Karol Ketzer | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (20) Książki (1) Poezja (39) Fotografia (2) Grafika (1) Pocztówka poetycka (6) |
Karol Ketzer, 19 sierpnia 2011
a ty?
czy jesteś zadowolony ze swojego płynu do toalet?
czy nie masz żadnych przeciwwskazań jeżeli chodzi
o pozbywanie się gówna?
musisz odpowiedzieć sobie na trudne pytania
raz w życiu być prawdziwym mężczyzną
czym kierujesz się wybierając szczoteczkę do zębów?
czy czyści także język? czy dociera do miejsc, gdzie inne dawno już
dały sobie spokój?
problem delikatnego nie trzymania moczu
zostaje rozwiązany natychmiast
kłopoty z brudnymi skarpetami twoich pociech
odchodzą w niebyt
w reklamie maści na hemoroidy
występują spersonifikowane, chodzące dupy
post-post bohemiczna neo-moderna
pada na kolana z zachwytu
Karol Ketzer, 28 grudnia 2010
09.07.2007
pytasz o kształty
jakie rysuję na podłodze
and Crowley, in magical garb,
displaying the "horns of Pan"
przyznaj -
interesujące
od dziś mów do mnie Simon Iff
albo lepiej
hrabia Tsarogy
Freiherr Reinhard Gemmingen-Guttenberg
bardzo sprytnie
talenty w dziedzinie prekognicji
okazały się nie do przecenienia
później popijając kakao
zachwalam tradycję aleksandryjską
pocałunek podlegający
prawu potrójnego powrotu
pomyśl tylko jak
bardzo nierozłączni
stalibyśmy się
składając siebie w ofierze
nawzajem
Karol Ketzer, 30 marca 2015
Spotyka na ulicy prostytutkę, przy której niedawno
zaczął płakać. – Wpadnij dziś wieczorem,
może dla równowagi wyjdzie nam na wesoło – mówi.
Ta prostytutka mówi i odchodzi.
Ta sama, przy której niedawno zaczął płakać, na pewno ta.
W myślach wpada wieczorem.
Wieczorem wpada się jak do studni.
Być może na wesoło, albo chociaż
jakieś bitter-sweet combo.
Nie wiadomo.
Co by było gdyby wyrósł z myślenia
„co by było gdyby” można gdybać do woli jak zawsze.
Niestety - miałby coraz więcej problemów
przy odruchowych reakcjach,
a wszystko bazowałoby na odruchach bez reszty.
Ktoś potrąciłby go na chodniku i nie przeprosił.
Ktoś uratowałby rzutem na taśmę od petryfikacji.
Karol Ketzer, 4 kwietnia 2015
Tak, potrzebuję lakonicznych wzruszeń,
na przykład P. –
zdejmuje przed kimś bieliznę,
której nie powinienem jej chyba kupować.
Miłość czasami bywa darmowa,
to ogromna przewaga nad kablówką.
Niestety każdy kto walczy z telenowelą
po prostu musi przegrać.
Karol Ketzer, 6 grudnia 2010
lepiej zacznij uważać na swój dekolt
zanim trafisz na stos
maleńka
któryś z napalonych wieśniaków
myślący na twój widok tylko o jednym
oskarży cię o sprowadzenie suszy
na pewno będzie mi szkoda
tej ładniutkiej buzi i soczystych nóżek
zwłaszcza że słowiański typ urody
tylko u pogan
ujawnia się w pełni
mimo wszystko
na przesłuchaniu zeznam
że widziałem jak lewitujesz
że używając ciemnych mocy
zmuszałaś mnie do
zrywania z siebie ubrań
obśliniony inkwizytor
pochłonięty wizualizacją tych słów
zamyśli się na chwilę
dając mi szansę ucieczki
gorzko pożałuje
kiedy po dokładnych oględzinach skóry
ślady moich paznokci
zostaną uznane
za znaki diabła
Karol Ketzer, 1 grudnia 2010
od rana zastanawiam się w jakiej reklamie leciało
Cantolupe Island
gdybyś tutaj jeszcze była
przynajmniej wiedziałbym że nie pamiętam przez ciebie
każdy musi przejść świnkę
dostać pierwszy raz w mordę
i przeżyć swoją wielką nieszczęśliwą miłość
wszystko da się wytłumaczyć miłością
napisał gdzieś tam hłasko
wstawiłem jego zdjęcie do programu symulującego starzenie
uśmialibyście się do łez
wyglądał jak dziadek dupki z sądziedztwa
która w zeszły czwartek
udowodniła swoją dojrzałość płciową
od rana nie mogę przestać nucić Billy Holiday
gdybyś tutaj jeszcze była
wiedziałbym że to wynik zabawy w doktora
zachwycona spektaklem widownia
po twoim wyjściu
klaszcze do teraz
ja skupiam się na degustacji
chociaż i tak Kmieć ze swoim buddyjskim zakonem
wciąż jest nie do podrobienia
Karol Ketzer, 21 listopada 2014
Teoretycznie jestem z tobą duchem dlaczego
więc nie potrafię przenikać ścian, wzbudzać
podejrzanych odczytów pola E-M, ku podniecie
amatorów śledztw w sprawach paranormalnych.
Jestem z tobą duchem, ale gdy trzaskam drzwiami
nikt nie zrzuca tego na przeciągi, nie zmienia tematu
na co z tą Polską, nie odmawia zdrowasiek w myślach.
Jestem z tobą duchem, nowoczesnym poltegraistem,
który straszy w wynajętych mieszkaniach. Z silną
skłonnością do opętań, niestety jak dotąd
brak mi doświadczenia i znajomości w branży.
Siedzę na szafie i patrzę jak śpi przy tobie jakaś
krew i kości. Nie jest łatwo być tutaj kimś niewidzialnym.
Gdy kot drapią powietrze, drapie mnie. Jestem duchem
pełnym zadrapań.
Karol Ketzer, 2 listopada 2010
8.10.2007, przepraszam, że tak wrzucam hurtem stary teksty ale jak to śpiewak śpiewał "ocalić od zapomnienia"
dobry rum trzyma się w beczkach po bourbonie
80-letnie destylaty to prawdopodobnie źródło sukcesu
suntry hibiki
mojej ulubionej japońskiej whiskey
wódka żytnia tak czy inaczej
najbardziej pasuje do śniadania
moja miłość zazwyczaj
mieści się w butelce
o pojemności 0,7 litra
więcej miejsca zajmuje
babie lato
kobieca moda jesienna oraz
ten wieczór
swoim ciałem bezwiednie świadcząc
żywy dowód śmierci
Karol Ketzer, 7 czerwca 2010
merkury władca bliźniąt nieśpiesznie
wraca do swojego królestwa
drogo zapłaci za niaudanę próbę
ucieczki
merkury w którym jak boga kocham
nie ma już ani krzty
marzeń
zauważa
że koronkowe sukienki
małych dziewczynek są bielsze
nawet niż
najlepsze ścierwo w mieście
poza tym przecież ty jeszcze
gdzieś tam wciąż istniejesz
i to pomaga wrzeszczowi
wrzeszczeć
oraz widowiskowo umierać
markury wzrokiem wariata
gapi się sobie pod nogi
żeby cię nie zobaczyć
boi się
jak ognia
wraca do swojego królestwa
gdzie słońce
już czeka
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis