2 czerwca 2010
wiersz programowy
dzisiaj jesteśmy tylko naczyniami
przez które przesypuje się piasek
nigdy nie wierz mi na słowo bo
wystarczy dosłownie kilka minut
od naszego rozstania
i zamieniam się w wódczaną
klepsydrę
odmierzam bardzo dokładnie czas
jaki został do końca
każdą sekundę odczuwam podwójnie
to dość osobliwa właściwość
samotności
jestem abel gawain
ten który jako pierwszy posmakował śmierci
ten który zginął
wykrywszy zakazany romans
rozszerzone do granic obłędu źrenice miasta
jestem abel gawain
kolejny porzucony fragment opowieści
z happyendem
kolejny diabeł pozbawiony
prawa do obrony
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch