Saranova

Saranova, 20 november 2010

emocje ****

Fidelisowi...
 
na krańcu dziecięcej beztroski
zamkniętej balustradą wiaduktu
pozostał jedynie krok w nieznane
szalona podróż w czasoprzestrzeni
 
chmura rozwianych włosów
przesłania szeroko otwarte oczy
gdy rejestrują czarne słupy
zamykające odległy horyzont
 
porządkowanie mijanych obrazów
wśród radosnego pośpiechu
zwiększa tylko apetyt na życie
nie przydając ciężaru duszy
 
dopiero pierwszy przystanek
na pulsującej lękiem autostradzie
pozwolił dostrzec blask klejnotów
zamkniętych w ludzkich sercach
 
bezinteresowna życzliwość
podawana obcą pomocną dłonią
oszałamiająca taktem umiejętność
dzielenia się własnym dobrem
 
odkrycie uniwersalnej prawdy
że to zwykli ludzie a nie anioły
chronią nas od wszelkiego złego
uruchomiło w końcu dary Boże
 


number of comments: 4 | detail

Saranova

Saranova, 1 november 2010

o zmierzchu

u schyłku zmarnowanego czasu 
znużone marzenia bledną
pod naporem liliowego wiatru
kołysanie złoto-rudej gałęzi
na sinym tle pustego nieba
rysuje ognistego potwora
przyprawiając dzień o mdłości
chłodna ciemność kuli się cicho
w zaułku koszmarnych snów
już nie boli samotna modlitwa
pantomima gestów hipnotyzuje
lęgnące się nocą szaleństwa
migącące światełka lampek
zamykają kolejne rozdziały
jak wieka sarkofagów pamięci
życie trwa tak długo jak...
litery wykute w kamieniach
i ani jednej chwili dłużej


number of comments: 2 | detail

Saranova

Saranova, 12 may 2010

a jutro...może będzie futro

wicher historii mazurka tańczy
szarpiąc pożółkłą gazetę
pełną polemik między szarańczą
co z zaufania uczyniła fetę

przegniłe słowa wciąż powiewają
z przeszłości sztandarami
jutrzejszą nutę fałszywie grając
na klawiaturze połamanej

prawość i honor zaplamione
śmieciarki skrzętnie zgarną
diabeł na mszę wali ogonem
pycha rozmnaża się bezkarnie

i tylko w kącie człowiek szary
kuli wychudłe pięści protestu
widząc jak z jego marzeń i wiary
nowe obicia szyją na krzesła

lista obietnic śmiechem pokryta
rozpadła się w blade wykręty
kto się szczęśliwie dorwał do koryta
o biedy skargach już nie pamięta


number of comments: 0 | detail

Saranova

Saranova, 5 july 2010

przygotowania *

niepokojem oczekiwania znękana
tkwię między głazem rozpaczy
a szemrzącym strumykiem nadziei
wciąż niegotowa na rezygnację

niczym samotna kometa
przebiegam cały kosmos myśli
wybierając konsystencję słowa
odpowiedniego na pożegnanie

obracam je w ustach, smakuję
ciskam nim o kamienny spokój
płuczę w błotnistej strudze znaczeń
by w końcu wypluć z niesmakiem

głupia, po co ci w końcu jakieś słowo
samotność odchodzi w głuchej ciszy
nie zauważona wymyka się nocą
otulając mrokiem sporą garść porażek


number of comments: 3 | detail

Saranova

Saranova, 24 may 2010

Nadzieja

oni nazwali Ciebie
w chwili
bez jednej gwiazdy
na nocnym niebie
matką swoją,
czekali
patrząc w dal
w bezruchu rąk,
w bezładzie myśli
kiedy nadejdziesz
by ich ocalić,
ilu Cię woła
wiedzieć nie chcieli
a gdy tak
próżno trwali,
to sami siebie
głupcami nazywali,
choć przecie oni
nie czyniąc nic
w potrzebie,
nawet
ku Tobie
kroku nie zrobili
...
tak oto właśnie
fałszywym sądem
matkę głupich
z Nadziei uczynili


number of comments: 4 | detail

Saranova

Saranova, 21 may 2010

marina

kremowa biel piasku
ostemplowana stopami ludzi
rozciąga się po kres

wystrzępione jęzory fal
kąsają chciwie brzeg
mlaskając coraz prędzej.

powoli rozwija się cień
olbrzymim sinym parasolem
brudząc kolorystykę obrazka

plusk jednostajnie przyspiesza
pomrukiem z głębin grożąc
sztormową czarną kipielą

źdźbła traw i kruche gałązki
wśród ziaren piachu lewitują
niesione mocnym podmuchem

ołowiany potwór szaleństwa
piętrzy się falami po wydmy
ciosy rozdając na oślep

pomruk gniewnego morza
z wichru złośliwym chichotem
nęka plamkę wyspy na mapie


number of comments: 3 | detail

Saranova

Saranova, 21 may 2010

marzenia*

jasnobłękitna przędza marzenia
snuta w czarownych chwilach
zapatrzenia w liliową tęsknotę
za szczęściem co adres zmyliło

bez żalu zamknę trudną bramę
do ziejącej czernią pustki
samotnych marszów na przełaj
przez lata szarej udręki

nadejdzie czas sutych żniw
na wielkich polach do popisu
nasyconych kolorami tęczy
utkanej z całej palety pragnień

jutro stanie się rzeczywistością
wszystko to, co było niedosięgłe
otulając mnie szalem spełnienia
tuż za progiem piątego wymiaru


number of comments: 2 | detail

Saranova

Saranova, 30 october 2010

aby do wiosny...

po raz enty z kolei
nieprzytomnie szybko
odwrócona klepsydra
przesypuje ziarenka
złotą jesienną nutą
 
żółto-zielony płaszcz
wiecznego drzewa
przesiewa słońce
z deszczem na przemian
 
babie lato roztańczone
w rytm hip-hopu
buntuje się zaciekle
przed mrożonką lata
zamykaną w słojach
pamięci dziecięcej
o lekkim płaszczyku
czerwonego kapturka
 
wyobraźnia podsuwa
kwiaty na szkle
towarzyszące drutom
migającym w dłoniach
na zimowym fotelu
rozbujanym leniwie
tęsknotą za słowikiem
 
w końcu szelest piasku
obudzi w klepsydrze
nową wiosenną baśń


number of comments: 3 | detail

Saranova

Saranova, 1 june 2010

kroki

głuchy odgłos
stąpania potępionej
duszy
dudni rezygnacją
o sklepienie
jaskini samotności
pełnej tęsknot
a noc bez snu
okręcona smutkiem
jak katowskim
powrozem
co iskrę pokonał
zarzewia buntu
daremnego
budzi nietoperze
obietnicą
świtu bez nadziei
lśniącego martwo
czasu krawędzią
nierealną
echo zaklina
bolesnej drogi
prawdę nagą
pamięcią
kroków niezliczonych
zanim odnajdą
sens cierpienia
- piekieł bramę
gościnnie uchyloną
- tam nihil esse
prócz płomienia


number of comments: 3 | detail

Saranova

Saranova, 12 may 2010

Weselisko

Błysk ogarka w ciemności intelektu,
Wyziera zza słów w lepkiej polewie.

Przeciętność chyżo ku nim drepcze,
Na złoconym łańcuszku wiedziona.

Spragnieni zlustrowania Mojżesza
Mieszają ostrą brzytwą w Dekalogu.

Kompleksy z nienawiścią pichcąc
Na płonącym stosie kłód pod nogi.

Dźwięk werbli zagłusza echa prawdy,
Wśród piruetów fałszywych obietnic.

Taniec chochołów znów się zaczyna.
A sznur? Przyda się, do kneblowania.


number of comments: 0 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1