22 kwietnia 2017
herezje i szaleństwo
Rozczłonkowało mnie światło
Matki Boskiej z rogu pokoju
Była czarna
Ze łzą na policzku
Ja jestem tylko białą
Cyganeczką
W ostatecznym hołdzie
Blednącej skórze oddaję
Błogosławieństwo
Nie mogę przestać myśleć o tym
Opuszkiem dwa ciała w jedno
Spajam i szeptem na ucho
Wejdź we mnie powoli
Przyglądam się skórze
Fakturze zroszonej potem
Kiedy trzymam dłoń pokorną
Na jego szczęce
Ciało Chrystusa
Przybywam z przyszłości
Oblizuję palec
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS