18 listopada 2012
Świński chórek
http://petitemimine.p.e.pic.centerblog.net/376891f9.gif
gif z netu
Świnką jestem wręcz uroczą,
blondyneczką bez warkocza.
W pętlę mam ogonek zwity,
nie podobny do psiej kity.
Oczka – raczej mam zalotne,
rzęsy trzepią wielokrotnie.
Bystrym wzrokiem obserwuję,
że do chlewa nie pasuję.
Jak marcepan jestem słodka,
mówią do mnie – świnka trzpiotka.
Kwiczę sobie, to mój śpiew,
w chlewie cały chór nas jest.
Mam przyjaciół – to warchlaczki,
również w blond obrosły kłaczki.
Mamą moją jest maciora,
prosiąt urodziła sporo.
Tato nas – to świntuch knur,
on prowadzi cały chór.
Gdy żarełko nam wsypują,
blondyneczki pokwikują.
Wnet koryta opróżnione,
zamiast łóżek mamy słomę.
Odpoczniemy przez godzinę,
by przerobić na słoninę.
Aldona Latosik
16.XI.2012
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek