7 września 2012
Tak to jest jak bida zagląda
SATYRA
Jakoś dziwnie się złożyło,
więcej było, się skończyło.
Bida wkradła się - nie wierzę,
zjadam pleśń, która jest w serze.
Spijam tylko stare wina,
bo po młodych, brzuch mnie zżyna.
Auto mam, ale bez dachu,
tak nim jeżdżę dla obciachu.
Bez sufitu mam swą furę,
nie stać mnie na klawiaturę.
Palcem śmigam po ekranie,
mam w komórze ekstra granie.
Ten aparat dotykowy,
nie na rozum mojej głowy.
Bida zmusza mnie do tego,
że korzystać muszę z niego.
Starych mam już dość chłopaków,
zerkam wciąż na młodych szpaków.
W życiu miałam ich ponadto,
kiedy byłam nastolatką.
Na młokosów się pokuszę,
bo mam ciągle młodą duszę.
Cabrioleta i komórę,
zmienię na świeży ogórek.
Aldona Latosik
12.VII.2012
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek