30 sierpnia 2012
upalne lato
lato nas wita ukropem z nieba
słońce przygrzewa rumieniąc ciała
upalny lipiec chłodom się nie da
błękitne wody moczą nas całych
spienione fale niczym masażer
dla zdrowia krwiobieg naczyń poruszą
z koszykiem pani a w nim pasażer
szparką spogląda na pana z tuszą
piaskowych zamków co dzień przybywa
kolor jaskrawy wypełnia plażę
smażalnie ruszyły skwierczy ryba
na kocach leżąc słońcem się parzą
w letnich miesiącach grom noc rozświetli
we dnie też czarne chmury zawisną
nie każdy błysk bywa niebezpieczny
po burzy słońca promienie błysną
Aldona Latosik
21.VI.2012
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS