7 września 2012
Żeglarskie zawody
BAJKA
Z dębowej kory strugali łódeczki,
żagle wycięli z płóciennej chusteczki.
Puszczali na wodę robiąc zawody,
każdy startujący, to chłopiec młody.
Woda zbyt spokojna, bo w basenie stała,
rączki trzeba włożyć, by pofalowała.
Start - wypłynęły, dwie się przewróciły,
żaglami o siebie dziwnie zahaczyły.
Tafla jak lustro, wokół zawodnicy,
wygrać chciał każdy, dopingi nie milkły.
Na środku, łupinki dębowe stały,
chlapali zbyt mocno, płynąć nie chciały.
Szarość nastała, poszli więc do domu
i laur nie przypadł w tym dniu nikomu.
W nocy wietrzyk powiał, rozruszał żagle,
korowe łodzie wypłynęły nagle.
26 października 2025
ais
26 października 2025
tetu
26 października 2025
wiesiek
26 października 2025
sam53
26 października 2025
smokjerzy
26 października 2025
Belamonte/Senograsta
25 października 2025
wiesiek
25 października 2025
dobrosław77
25 października 2025
sam53
25 października 2025
Belamonte/Senograsta