normalny1989, 28 sierpnia 2020
To wstęp, lecz
nie mam ochoty już nic
wyjaśniać, logicznie
jestem sztywny, kiedy
Ty jesteś ciasna.
Prawda to twarda, jak
orzech do zgryzienia
nie odczuwam
w przy Tobie
żadnego spełnienia.
normalny1989, 28 sierpnia 2020
Czterdzieści, lubię utrudniać
hiperwentylacja wchodzi,
cisza przemienia się w pisk
ciało w wibracjach brodzi
akceptuje każdą myśl.
Wydech, zabijam nim
wszystko co leczy
a także to co szkodzi
świadomość w kosmos
leci niczym pocisk.
Para unosi się wokół
niczym z meteorytu
zewsząd otula mnie czerń
a w środku bulgocze energia,
brak smutku, żalu
brak szczęścia i zachwytu.
normalny1989, 24 sierpnia 2020
Gdybym wszystko wiedział
na pewno inaczej bym
coś zrobił,
na pewno nie dałbym
uderzyć się
w odsłonięty polik.
Ludzie mają tak,
że pytają, czy chuj
w dupie boli,
kiedy chwile później
w ich jelitach pęka
wielki słoik
normalny1989, 20 sierpnia 2020
Wulkan zadusić w zarodku,
mogę wejść do jego wnętrza,
jestem kwazar co mi pozwala
odwiedzać najgorsze miejsca.
Kiedy ktoś mnie pyta o smak
ulubionego soku,
mnogość chorób psychicznych
dar od pierwszych pierwiastków
z kosmosu.
Przeżywam życie
drgając wszech jak neutrino
jestem wszędzie i nigdzie
jestem jak miłość.
normalny1989, 20 sierpnia 2020
Czarować powinnaś,
lecz tylko w bajkach,
kiedy przeglądam Twoje fotki w majtkach.
Owszem- jesteś fajna,
wilgotna,
mokra, jak rosa poranna,
na pewno wzbudzasz zazdrość
w innych pannach.
Zaproś mnie, przyjdę ja
i moja śmietanka,
zostawimy Ci pamiątki
na wszystkich firankach,
wątki z każdego tańca,
sceny walki w klatkach,
aż rozjebie się pralka,
ślad szminki na ściankach,
z potem wanna,
zagram każdą rolę
w motywie przebierańca,
bo w moich żyłach
płynie perfekcjonizm,
namiętność bezkarna.
Joker i dama oraz
dziesięć przykazań, to prawda
królewski poker wymaga
bezpośredniego starcia,
kurewski jestem ja,
czy Ty?
Kiedy ssiesz mi palca.
normalny1989, 18 sierpnia 2020
Jeżeli Bóg nie oszukuje
swoich wyznawców
to dlaczego tak wiele serc pęka?
A przecież jeżeli można wszystko
odkupić pokorą
jesteśmy dla niej gotowi klękać.
Siłą na rękach lub słabością w piętach
jest bezlitosna prawda
ukryta w naszych wnętrzach,
dopóki masz wiarę,
chęci oraz brak strachu
odkup życie nie czarem, magu
odkup życie nie złotem, królu
ale potęgą serca
doświadczeniem bólu,
a teraz otrzep kolan
z kurzu.
normalny1989, 16 sierpnia 2020
Delikatna jak śnieżynka
czy może wolisz płatek śniegu,
na moim uchu Twoja szminka,
oczekuję w milczeniu.
Delikatna jak śnieżynka,
którą jest Twoja błądząca dłoń
a także język,
na moim brzuchu Twoja ślinka
a w oczach prośba,
poluźnij więzy.
Delikatna jak śnieżynka,
w źrenicach nadchodzący sztorm,
kobieta oksymoron
nie dziewczynka
wszystko w niej krzyczy płoń,
błyszcząca jak obśliniona
landrynka,
trzask sprężyn,
trzask na pośladku
feromonów woń.
Czerwona jak malinka
po kilku drinkach
oblana budyniem
piękna,
cudowna
i niewinna.
normalny1989, 16 sierpnia 2020
Czasem złość ściska,
jak na najgorszym kacu,
pięściami o ścianę ciskam,
stojąc na drodze basów.
Na ciemnej ścieżce
w środku lasu,
rodzi się iskra,
muszę zobaczyć ją
z bliska,
wszedłem na największy
z głazów,
a ona nagle
schowała się w liściach.
normalny1989, 15 sierpnia 2020
Ukrywamy miłość w bąbelkach,
etylach i, nie pamiętam.
Ja swą siłę chowam w tabletkach?
Prowadzę zero jeden,
chowam przynęty w wersach
empatia na rzęsach grzeje lepiej
niż autostradę grzeje mercedes.
To śmieszne, że nasze opowieści
o uczuciach to zawsze bestseller
moment,
też słyszysz ciągle ten
dziwny szelest?
Ciastka wiele lat temu zjadło sumienie,
wstyd połknął Cię dziecko, gdy
byłeś gnojem i ja tego za Ciebie nie zmienię
stąd lepiej uciekaj prędko
nazywaj to swoim pokojem,
czy czymś tam innym,
ale
uważaj na siebie.
normalny1989, 12 sierpnia 2020
Po ścieżce niemającej
końca idzie pielgrzym,
nie zabija, by być pierwszym
lecz do głów stuka,
opowiadając historie,
ażeby czuli się lepsi
w lustrze kryje się nauka.
Można się zdziwić, czemu
on się nie męczy,
więzi w sercu eter,
który strzeże x pieczęci,
jak zamknięty
przed wybuchem wulkan,
zakryty jedynie najwrażliwszą
częścią paluszka,
delikatnie to serce pieści,
zostawiając ślad jego ścieżki
i słony pot, który
z uśmiechem wypluwa.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek