27 marca 2012
rymuję Ci babciu
morfeusz cię ubrał w snu białą sukienkę
i teraz kołysze w przytulnych ramionach
wiatr brzozom ugina długie białe szyje
już ostatnie liście błyszczą w koronach
chyba zapomniałaś o kwiatach w ogrodzie
co w okno stukały każdego poranka
by móc cię zapachem najpiękniej obudzić
czemuż taka smutna wisi dziś firanka
czas stracił przez lata wybite godziny
a kot już ostatni wąs z nosa wyrywa
wciąż myślę o tobie lecz wiem że niebawem
mocno cię uściskam bo mnie też ubywa
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka