29 marca 2012

wspomnienie

w ciszy
rozkołysane krzesło
spadająca na piersi 
biała lilia
kiedyś kwitnąca

słychać skrzypnięcie
i szepty kochanków że
świat się nie zatrzymał
na pergaminowych dłoniach


liczba komentarzy: 10 | punkty: 13 |  więcej 

...,  

pięknie ...

zgłoś |

milena,  

'słychać skrzypnięcie // i szepty kochanków" - tak to czytam w drugiej zwrotce - jak sądzisz ?

zgłoś |

issa,  

Nieraz pokazujesz sensowne zdjęcia, czyli takie, które mogą dać coś i mnie, nie tylko Tobie: o fotografii wiem mniej więcej tyle, ile mnie zechce z niej nauczyć ktoś, kto ją zna bliżej ode mnie. dlatego cenię obrazy, w których ktoś pokazuje mi coś znacznie więcej od nieustępliwej mantry w rodzaju "ToMojejestjakżywewięcsięodczepbodlategożeMojetowystarczymijakośzamiastjakość". Skoro dajesz, to i dostajesz w zamian;) Spróbuję pokazać Ci cokolwiek więcej z tego, czego z kolei ja uczyłam się przy słowach. Jeśli potrafisz, nie daj się zwieść "pięknie" z serdecznego ekspresu, z wielokropkiem jak, nie przymierzając, zapraszające "wstaw sobie teraz dowolne". Moment.

zgłoś |

issa,  

w ciszy [...] rozkołysane krzesło spadająca na piersi [...] lilia kiedyś kwitnąca [...] słychać skrzypnięcie i szepty kochanków że świat się nie zatrzymał [...] zmęczenie na pergaminowych dłoniach

zgłoś |

issa,  

p.s. to, co w tekście oryginalnym, byłoby z mojego punktu widzenia mniej więcej chyba tym samym, co przebarwienie fotografii. rzecz jasna, z gatunku zbędnych, a nie tych koniecznych przebarwień. dobrego

zgłoś |

Patrycja,  

Issa, bardzo mi miło, że zajrzałaś tutaj do mnie i napisałaś tyle dobrego z czego mogłabym tylko wyciągnąć naukę i wnioski. Czytając swój wiersz po Twoich poprawkach, widzę już tylko Twoje słowa. Dziękuję... pozwól, że zmienię. Pozdrawiam serdecznie:)

zgłoś |

issa,  

nie ma sprawy. sensowny redaktor po nic innego nie jest chyba niż po to, by coś tam podziałać, po czym zniknąć, jakby go nigdy nie było. i nie rościć sobie praw autorskich do tego, czego tylko przecież dotknął, a nie stworzył:) więc jeśli masz ochotę zmienić, pełnoprawnie traktuj to jak swoje własne. bo takie jest. wg mnie. P.s. jedyny drobiazg: dla mnie tego rodzaju historie to nie "poprawki". To przemiany. Niby jak zwał, tak zwał. Ale jednak chyba raczej, jeśli przyjrzeć się uważniej - niekoniecznie:) w moim świecie nie istnieje coś takiego jak "totylko słowa" [znickłam, znaczy poszłam teraz sobie]. dziękuję i ja. fajny ten wiersz Twój, który czekał na zdjęcie kostiumu:)

zgłoś |

Patrycja,  

Inspirujesz i pchasz do działania Isso, jeszcze raz ogromne dzięki...:*

zgłoś |

Bazyliszek,  

ładnie Patrycjo i issa i Nuria maja dobre oczka:)))

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1