23 lutego 2012
...pieść...
pieść mnie jak łąkę
melodią mgieł o poranku
i uderzaj wiatrem
w okiennice na wpół otwarte
zostawiaj miękkie ślady
miniaturowych ukąszeń
i wyrafinowanych kropli drżących
wytrąconych mlecznym świtem
nieśmiało mnie dotykaj
rozplecionymi wzdłuż palcami
jak poeta rozpisuj
metafory na białych piersiach
a na koniec mnie unieś
ponad nieruchome powietrze
w esencję czerwonych kwiatów
rysowanych paznokciem na skórze
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta