1 listopada 2012
Prośba
Kobieto zrozum co mówię:
Zostaw mnie!
I nie pytaj:
Dlaczego?
Nie rozdrapuj starych ran,
nie otwieraj nowych
niedawno powstałych,
poczekaj aż przestanę krwawić.
Pozwól mi cierpieć...
Nie tłumacz,
nie broń,
nie pomożesz mi.
Nie oddam Ci kluczy
do wrót mojego chorego umysłu,
pełnego ciemności
i czerwonych plam
rozlanej z miłości krwi.
Nie podawaj ręki...
Pozwól spłonąć na stosie
jak wiedźmie,
rozszarpać psom moje ciało.
Bym nie czuła bólu
skoczyć z okna w dół
do betonowego morza,
z którego nie wypłynę.
Nie płacz za mną...
Za Twoim dzieckiem
chorym na głowę
i krwawiącym sercem
pełnym cierpienia.
Nie warto pamiętać,
lepiej zapomnieć
o tak zawiłej osobie.
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko