14 października 2012
Dlaczego
Pytam...
Co zrobiłam,
Czym zawiniłam?
Przez ludzi tak pokarana
na śmierć w samotności zesłana.
Spalcie ją jak Wiedźmę!
- słyszę z waszych serc.
Na stos, na stos!
- krzyczą niewinne usteczka,
to głos dziecka w oddali rozbrzmiewa.
Diabeł w piekle się cieszy
- czystą duszę na rzeź przynieśli.
Na żywca do pala przywiązali,
nawet z księdzem porozmawiać nie dali.
Zbyt grube więzy wgryzają się w ciało,
krew strumyczkiem po twarzy spływa.
Cisza zamiast krzyku z gardła się wydobywa,
nawet czystość serca nie pomoże.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga