14 lutego 2011
* * *
ten wiersz wynika z głodu
ten wiersz wynika z odpuszczenia
ten wiersz jest z góry opłaconą randką przymierza
nocny pociąg relacji Warszawa – Olsztyn
jest pusty jak połowa horyzontu
po nieznanej bitwie
wysączyć można tylko parę kropel
niepotrzebnej rosy zza nieszczelnych okien
poza tym zaprosić na pogawędkę
dym z papierosa
i wykaligrafować bezsennością na wytartych siedzeniach
imię miejsca które trzeba zająć
imię godziny którą trzeba zatrzymać
imię słowa które trzeba mówić milcząc
ten wiersz jest nocną stacją
ten wiersz jest pierwszą stacją
ten wiersz jest kaddishem za czekających
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53