8 grudnia 2012
Długopis znaleziony w pociągu
konduktor długo ogląda mój bilet -
łapczywie wypija całą konfigurację jońskich kolumn
na szybko zastygłego Érechthéionu przydrożnych wektorów
przewlekły sens jego myśli
szczypie moją ledwo poczętą apatheję
o posmaku oleistego powietrza i świeżo wypalonej machorki
ekspresja nieruchomego spojrzenia
sprzęga oskarżoną frustrację niedomkniętych przejazdów drugiej kategorii
w modlitewną ciszę zmęczonego samym sobą mroku niestrawnych akcentów
7 grudnia 2012, 22:54:24
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53