Yaro

Yaro, 3 czerwca 2015

przesłanie raggae

człowiek szedł z drzewa
kamienną siekierą ściął sośniaka
 
zbudował drabinę do nieba 
nie sięgną szczytu 
po prostu przegrał z Bogiem
 
zbudował wieżę Babel
by dosięgnąć szczytu 
by pławić się w zaszczytach
 
dobry Bóg pomieszał języki
 
człowiek nie zrozumiał z tego za wiele
ciągle mu mało mało
wymyślił wojny i granice
zbudował czołgi i haubice 
 
kałasznikow w dłoni atrybutem pustej głowy
 
wszystko co się świeci zabierał mordował 
niewinnych Indian i braci ciemnoskórych
mordował dzieci i przyjaciół 
 
bo inni wolni i naiwni
nie są bogaci 
 
na wojnach nic nie tracił
bogacił się i szmacił 
nowe obszary pustej głowy 
wypełniał diamentami
 
nie zabijaj nie kradnij 
żyj biednie i ciesz swoim bogactwem
w duszy radość i odwaga
dookoła tyle piękna 
napaś wzrok obrazami malowanymi palcem Boga
słuchaj dźwięków słuchaj ptaków
rzeka płyn pod prąd


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 3 czerwca 2015

jestem ja tu i teraz

jestem ptakiem który nie ma gniazda 
jestem ja tu i teraz na skrawku nieba 
i nikogo nie ma bo któż mógłby być
 
wolności smakuję 
nad morza urwiskiem
klify wysokie marszczą czoła 
wpatruję się w obłoki topią grzywy
na grzbietach fal
tęczowe brzegi horyzontu
 
ucieknę bezpowrotnie 
nie znajdą mnie wspomnienia 
 
jestem sam tu i teraz
wokół wrzosowiska 
ucieknę stąd w korabie 
za horyzontem odnajdę dom 
 
długa przede-mną droga 
teraz już wiem co to wolność 
sen się spełni 
przekroczę próg nadziei
w kaloszach od babci Zosi


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 2 czerwca 2015

szum lasu niesie echo

z głębokich lasów gdzie szept 
grząskich łąk i spękanych pól 
gdzie czas kruszy kości
 
w wypalonej duszy
serce nie bije
nie poruszy
echo nie drga cicho 
 
blade policzki
wyczute wtopione 
czujesz chwile
gdy śmierć dotyka spoconych pleców 
 
giniesz 
nie czas umierać
strach wypełnia oczodoły
 
jestem garścią popiołu 
rzuconym w wietrzne objęcia 
 
wiersze rozrzucone 
po ulicach wielkich miast 
 
poczytaj zrozum treść 
która wypełnia przestrzeń
miedzy życiem a śmiercią


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 1 czerwca 2015

delicje

w sercu coraz mniej słodyczy
usta nie smakują wiśnią
słodycz z ciebie (ja to wiem)
inny nikt nie wie o nas całkiem nic
 
wciągam cię na parkiet
wciągam z sziszy
całkiem niezłe bębny
gitar czysty wiatr
przecina membrany
 
przytłumiony mówię chodźmy stąd
 
starzeje się ciało
duch nabiera 
pełno w płucach
pełno w brzuchu
 
dalej pachniesz sianem jak za pierwszym razem
pamiętasz drogę wiodła nas przez las
by skusić nas
 
zarośnięty jak cap wspominam dni
coraz mniej nas
coraz mniej
 
nie przeginaj bo pęknie struna
nasz czas


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 1 czerwca 2015

bez ciebie

bez ciebie usycham
brakuje w atmosferze tlenu
jesteś wodą
pragnę pić
nie żegnaj mnie
żółkną trawy 
na oczach blade sny 
 
bez ciebie nieważne
słabe dni
bez ciebie płaczę
razem ze mą niebo patrzy zasmucone


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 maja 2015

w małej knajpie

w małej knajpie
popijesz najesz do syta
małe knajpki jak dym z fajki
 
miło przytulnie usnąć tak we trumnie
jak u mamy Lilianny przyjemnie 
 
popijamy piwo wódkę
farbowane whisky na odchodne 
 
pełno nas tak wygodnie
tak nam dobrze w zaciemnieniu w cieniu kobiet
 
kawa pachnie z małych chińskich filiżanek
porcelana odporna krucha na hałas
 
ciche szepty do kolegi zobacz jakie ma brzegi
blask szczerego uśmiechu kruchej kelnerki
bielą z obu stron zęby
 
małe knajpki na rogu jak dym z fajki
jest kilka chwil dla których się pisze
płyną po kartce złote wersy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 maja 2015

deal

codziennie inny deal
dzień za dniem omija mnie
 
na lewą stronę jutro wywrócone 
wczoraj wywrócone na lewą stronę 
 
wszystko co wokół zmienione 
oświeceni w oświeceniu drzemią
pieszczą swą mądrość
czekają na Boga spóźnia się nieco 
 
ma czas zjawi się jak złodziej
wypełnią się proroctwa jak dzban wodą
 
co dziennie inny deal


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 29 maja 2015

Têtê malkuthach.

ile jeszcze krwi ile wody popłynie
czerwie żywią się mięsem
zgniły świat cuchnie paplam nogami w błocie
na walizkach przed świtem
kończy się dzień niedopity
 
odjeżdżam z karabinem w dłoni
zabijam życie za życie
tak zarabiam walczę mówią że o pokój
nasiąknięty przenikam każde sfery myśli
wykładam karty na stół 
w nic nie wierzę nie ufam im
 
nie ufam nie powierzam sekretów których nie ma
po burzy świat okryty spokojem jak świeżo
jasny zachód przyjdź będę prosił co sił
wdycham ozon płuca wypełnia gaz
 
nocą krążę po mieście niczym ćma wokół latarenki
jak na niebie blask skrzydeł trzepot szum w uszach
kręcę się ulicami
kręcą się liście w parku alejami
płyną słowa w ustach ciasno
światła tutaj nie gasną przed dwudziestą czwartą
 
żuję gumę czasem ja palę nie wierzę w świat 
przegrany w dużych oczach patrzy strach
chyba jestem gotowy do ukrycia nie ma nic żałuję
 
przyjdź  tutaj nie mam sił prosić


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 26 maja 2015

to był maj (komety wśród gwiazd)

wtopiony w zieleni toń 
zbielałe włosy na skroniach 
zakwitł radosny maj
 
słońce dotyka ziemi pieści skorupę 
zlizuję smak wiśniowych ust
szarpiesz naginasz nie wytrzymam
guziki koszuli na podłodze tańczą pogo 
 
jakże ślicznie gram urody promyk w oku
duch młody soczyste chwile wiśnię wyciskasz
nabrzmiały ściśnięty exploduję
delikatny powiew wiatru rekompensuje ostudza atmosferę
 
na zdjęciach uśmiechnięta stryjenka
 
słońce przez okno patrzy bezwstydnie cent po centymetrze
na dachu świata właśnie byłem 
wróciłem taki słaby
zadowolony przytulam sny 
 
noc naciąga płaszcz czarny gwiazdami haftowany
ciemny i jasny ze wzruszeniami zmieszany


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 26 maja 2015

pobłogosław

nienawiść ma zwęglone oczy 
czarne na białym zmieszane 
pod jednym sztandarem
 
w sercu zazdrość korniki w drzewie 
dłubie wierci na więcej ma chęć 
 
człowiek w gniewie zbija mieczem 
łzy w nieszczęściu kroplami utraconych chwil 
na papierze brzmi rozkaz twardy jak skała
 
czerwienią w oczach świat zgubiony 
jeden krok od przepaści niewoli własnych myśli
 
Panie pobłogosław mój karabin 
 
ciemne chmury żywioły walczą ze światem 
pod kapturem chowam twarz w kieszeni chleb 
 
zjem tak bardzo brakuje nasycenia miłością


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: z podstawówki, cisza w drzwiach, piękno chwili, skryć się przed chwilą, twardym być, gdy upadniesz, nic się nie stało, zakochany, blask w kolorach, kłamstwa, nad morzem, kim jestem w Jego oczach, statki, czuwanie, wyśniona, mamy tak samo, czas leci, płynie, wyczekuję dnia, co to, płacz, o jednym wierszu, hello, chłopiec, mała apokalipsa, muzyka dla dwojga, skąd ta schizofrenia, stokrotka, o śmierci, jak dobrze mnie znasz, atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1