23 października 2015
czerwony kapturek
tak to czuję objąć wzrokiem nie umiem
zmieniam siebie by przykład dać na przykład
idę wolnym krokiem chodnikowi pijaczkowie
chowają coś za cieniem latarni która wyrasta z ziemi
nadciąga niepogody czas
zimne noce o tej porze
zamyślony ogarniam włosy prostuję palce u stóp
bym mógł dalej biec
ktoś mnie woła częstuje dobrym winem
po drugim zrozumiałem
po co iść zmuszony
zadowolony omijam ciemne miejsca tam dilerka
spotykam samotne igły gdy dzień odsłania żniw łany
chory świat inaczej mówią się nie da
zainfekowani samotni otoczeni
pustka duszy
ciemna strona nieba
szkoda
pomóc trudno
naciągam kaptur tak buduje swój świat
najlepsze jonty
zielone ziółka na kaszel
dla czerwonego kapturka
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek