8 października 2015
odjazd
fantastyczna plejada gwiazd
w przestrzeni próżnia bez dna
serca dwa czerwienią mgławic
drogą mleczną płynie
w czasie
uczucie bez ograniczeń i drogowskazów
wiruje świat pocałunkami w bezmiarze
żadnych ograniczeń jak na speedzie
jesteś pyłem kokainą mocno cię ściskam
nie potrzebna wóda red bull trawa
teraz mi odwala wie to każdy
nie jestem przebierańcem
zaliczam kosmosu wszystkie jego zakamarki strony
zadowolona dotykach skrzydeł gwiazdolotu
przy tobie odpływam
fantazja kładzie na łopatki wszelkie orgazmy
chwytam za dłoń szybko w życia toń
niełakomi niezachłanni odpływamy
w kieliszku wina odbija się twarz
moja dziewczyna kocha mnie kosmicznie
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53