15 października 2014
ulicami miast
ulicami włączą się nogi
na nogach ludzie
z zakupami
z pracy
zabiegani wśród latarni promienie biegiem
w domach samotność przy stole drzemie
echo w duszy odbija miłość echem
sami pędem ale po co
zatrzymaj chwilę przed wystawami bilbordy wysoko
neony w kolorach wysoko
idzie grupami młoda sfora
miej czas na śmierć by pogadać wymiana kilka zdań
nawiązane kontakty na portalach oddalają słowa
na ulicy nikt dzień dobry nie odpowie
on cię zna ale w necie
bezduszny krajobraz zbliża się zmierz
na stole ciągle nic pustosłowie
strach przed końcem miesiąca
ulica zamiata wygania świtem autobusy
jedna trasa
ludzie zagubieni w labiryncie spraw
zagmatwani w pośpiechu dnia
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek