14 września 2014
my dzieci
my dzieci ziemi
jak sól tejże ziemi
w zakłamaniu ciągłej winy
tak nas wychowano
a czego jesteśmy winni
gdy w oku gorzka łza
policzki brudne
wesoła twarz
mino wymyślonych przez świat
grzechów i win dziwnych min
świat otworem
a my narzędziem w rękach strasznej władzy
tak nas nauczono
nie zabijaj w imię boga daj żyć
wolnym każdy
gdy zrzucisz kajdany myśli ich
dla zasady łamię przykazania
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.