13 grudnia 2013
nieuchwytny
od narodzin po ostatni oddech
płynie pełza mknie w przestrzeni
ognista kulą w duszy młodej
starej pieśni nasłuchuj
ukrytej prawdy
jak kochać ciała gdy takie mdłe
czuć je popiołem węgle w oczodołach
piękno jest w środku nie ma dna
bogacimy się o kolejne zmarszczki
dyktatura ciałem obalona czasem
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy
8 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta