13 grudnia 2013
nieuchwytny
od narodzin po ostatni oddech
płynie pełza mknie w przestrzeni
ognista kulą w duszy młodej
starej pieśni nasłuchuj
ukrytej prawdy
jak kochać ciała gdy takie mdłe
czuć je popiołem węgle w oczodołach
piękno jest w środku nie ma dna
bogacimy się o kolejne zmarszczki
dyktatura ciałem obalona czasem
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka