Jerzy Wilski, 1 października 2013
kiedy rozgrzewa mnie myśl
co będąc nim uczyniłbym światu
otwartych żył dotyka chłód
tak wiele jest we mnie
dużo więcej niż potrzebuję
a często być tylko człowiekiem
czasu zwyczajnie brakuje
Jerzy Wilski, 14 grudnia 2011
miało być tylko dziś ale bogu nie wyszło
klonowanie dzięki czemu nie jest nudno
mamy coś czego nie mamy czyli jutro
jutro to jutro owo tak jak by ono istniało
kwestia poczekać ileś tam godzin
ono będzie tu na miejscu nigdy
takie samo dla każdego
dziś nie wiadomo co przyniesie
ale na pewno zmieni coś lepiej
gorzej inaczej wszystko inne
albo już jest albo było
ono zawsze dopiero będzie
zamierza być nigdy nie zaistnieje
jeszcze się nie narodzi już umiera
zmartwychwstaje dziś
z twarzą inną tak samo
wyczekującą
jutra
Jerzy Wilski, 12 listopada 2011
pamięci brata
uczepiony chwil
czas nie miał czasu
teraz życie tak zwyczajnie
istnieć musi bez ciebie
rozpętana samotność
w przełyku kromki
słów czerstwych
pospiesznie
porcjowane
puste usta butelek
krzyczą że umarłeś wcześniej
nim odeszło ciało
dziś póżno z nich pozbierać
krople tego co chciałeś
powiedzieć nam i światu
01-02/11/11
Jerzy Wilski, 12 kwietnia 2012
pamięci Kasi
chwilę byłaś a miejsc pustych tyle
boli każdy kawałek twojej ciszy
w oczach piasek mistyczny horyzont
za którym śmiech rozdrobniony
świeży jeszcze a już tak daleko
tu zwykłe pytanie co warte
skoro nic jest o chwilę stąd
Jerzy Wilski, 6 lutego 2011
przyjdz do mnie jak maj albo czerwiec
welon zapachów doliny mchu
po schodach prostych
dziś takie czasy
potem może brakować tchu
i słów
aby nie milczenie świerszczy
i psów
w letnią wiejską noc
chodzi o spojrzenie
jasny gest
ruch
tak abym wiedział
twój orgazm
skreśla mnie
czy zaiskrzy znów
Jerzy Wilski, 1 października 2011
spacer nad brzegiem
ktoś powiedział panta rhei
dotknęła brzucha
Jerzy Wilski, 6 lutego 2011
po trzeciej kartce kalendarza
linia brzegu ma kształt piersi
ulica krótka
na osiem neonów
wsparte na kontuarze
długie cygarnice
wolno sączą mazagran
za barem lemonka szugar
coca bacardi
mirror de courtoise
misz masz językowy
si si yes wsio o'key
pachną portfele
...i co ty wiesz Archimedesie
jak na ciało zanurzone
w trzecim cuba libre
działa ciało
wbite w jeans i oklejone jedwabiem
mane thekel fares
taxi hotel please
Jerzy Wilski, 1 października 2011
otwarte oczy
mówią do wnętrza głowy
wiosny obrazy
świat miód podaje
słabemu kości łamie
emocji siła
słowo dojrzewa
inaczej jesień czyta
zapisany czas
przenikliwe wersy
skrobię na białej szybie
paznokciem myśli
Jerzy Wilski, 10 kwietnia 2012
świt nawet kiedy słońce wstaje blady
odchodzi dalej do żywych
tu w rysach domów
plamach dachów widzi nazwiska
mają zasiłek z opieki
wygaszone oczy i garść dzieci
na ławce albo pod ekranem
zapalanym na krótko wieczorem
a w niedzielę za dwa złote
aby poczuć że święto
że boga nie wymyślił ksiądz
są gdzieś ślady
tędy nie przechodzi
bo zapach arizony
topionego smalcu i pieluch
żołtych od zapomnienia
wilgotnych jak godziny
co mieszają myśli
kurczą do małego punktu
wtedy już tylko wstać
iść drogą daleko
aż wróci obojętność
Jerzy Wilski, 8 marca 2011
żenujący obsceniczny
bywa śmieszny obraz
kiedy język rozdeptany
z podpaskami myli smoczek
lubię wybiec se w poskokach
ale wracam...
...kiedy huj wybija oczy
w rytmie cza-cza albo rocka
bhratkowsky'emu...z sympatią :) (szczególnie ...ale nie tylko jemu)
...i z nadzieją że admin "słowotwórski wybryk"... wybaczy
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
10 maja 2024
Koza na wypasieJaga
10 maja 2024
10.05wiesiek
10 maja 2024
Wielki wypasJaga
10 maja 2024
IluminacjaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
9 maja 2024
wciąż na faliYaro
9 maja 2024
0905wiesiek
8 maja 2024
0805wiesiek
8 maja 2024
Światełka dla zbłąkanychSztelak Marcin
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek
8 maja 2024
Pamięć silniejsza jestMisiek