30 października 2011
migotanie
chwilę bieg przerwany
łuną zniczy martwe milczą
nieśmiertelne ipady
dogasa zapach imion
czas woskiem przecieka
kończy przydział ciszy
kieszenie już płoną
ekranem terminarzy
jedynie wiatr pozostał
kołysze cienie zasłuchane
jak świeca do świecy szepce
…pamiętasz tyle było tu twarzy
wszystkie kiedyś w płomieniu
zmieszczę
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
25 kwietnia 2025
violetta
25 kwietnia 2025
sam53
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta