7 września 2012
brak
wychodzę o świcie pracuję zmęczony
wracam po południu jak wszyscy
słońce zachodzi umierają wiersze jak ludzie
samotnie pozostawieni sobie
choć kocham wzajemnie odczuwam brak
ciągły niepokój nad niedoskonałym brzmieniem poezji
zapisany w kolejce po śmierć
szukam słów aby pokochać wiecznie
2012-09-07
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka