22 listopada 2013
Przed operacją
Trzymasz fason do drzwi zamknięcia
Nie mogę, nie mogę nic zrobić
Chcę śmiać się nie płakać!!!
Bóg zabrał mamę
…. Trzymam w myślach Twoją dłoń
Biel fartuchów, byle nie skrzydła aniołów
Stan faktyczny jak kamień w głowę
Nie obudzę się, dopóki nie zobaczę
Twego snu wśród żywych
Można przejść Aleją Obojętności
Spokój, opanowanie, jakie to słowa
Do czasu gdy nie dopadnie nas
Rzeczywistość utkana w barwach
Niepewności, w korytarzu
„Operacja, nie wchodzić”
6 lutego 2025
wolnyduch
6 lutego 2025
wolnyduch
6 lutego 2025
Toya
6 lutego 2025
Trepifajksel
6 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
wiesiek
6 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
Bezka
6 lutego 2025
ajw