LadyC | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (58) Poezja (71) Proza (12) Fotografia (108) Pocztówka poetycka (1) Dziennik (70) |
LadyC, 29 stycznia 2019
Staję jak wryta.
Gapię się w tłum. Nie widzę.
Słyszę. Istnieje w mojej głowie zawsze, kiedy się boję.
On nie bał się ludzi.
Nic nie pomoże, że cierpnie mi skóra.
Nie zna się lęku jeśli się nie żyje.
LadyC, 13 stycznia 2019
Jakbym widziała po raz pierwszy. Nienazwany cień czaił się w kącie.
Wiem, że mam zmarszczki. Nie widzę ich codziennie. Pomijam
jakbym chciała oszczędzić Ci widoku starej skóry.
Pooranej zmartwieniem twarzy.
Siwe włosy przykryje farba. Młodość wróci w uśmiechu.
W figlarnych oczach, (... więcej)
LadyC, 11 stycznia 2019
jeśli dobro jest piękne
jesteś piękny
jeśli piękno smakuje
jesteś jak uczta
jeśli uczta to mądrość
jestem głodna
jeśli miłość to głód
chcę wiecznie
LadyC, 30 października 2017
jesteśmy rozedrgani
jak liście osiki
kiedy dmiesz zapamiętale
nie trzymam kursu
nie umiem spadać
bezboleśnie
LadyC, 26 grudnia 2016
paranoja cz. I
czasem trzeba pozrywać złotka
ciała astralne
lepiej wychodzą z nas nagie
wtedy wiesz
że melodia wybrzmiewa
dalej niż możesz usłyszeć
paranoja cz. II
bywa
że musi nadwyrężyć mięśnie
żeby usłyszeć
zagrać na dwa
współczulnie (... więcej)
LadyC, 16 marca 2016
co dopisać do pustej głowy
żeby nie powiewała na wietrze
jak chorągiewką macham słowami
bez znaczenia
oburza mnie wiatr
że widział więcej ode mnie
a mniej mówi
co dodać do znaczenia
kiedy brzmi pusto jak głowa
nabita stekiem bzdur
na-znaczenia
LadyC, 6 marca 2016
ścigam twoje myśli aż po źrenice
schowane pod powiekami
półprzymknięte słowa
których nie rozumiem
nie zazdrość mi
miejsc w których być nie mogłeś
mam swoje ślady na śniegu
trop urwany nagle jak ostatnie zdanie
grzeszę
kiedy stawiam stopy na wodzie
dla zmyłki
(... więcej)
LadyC, 20 października 2015
nie chce się przyglądać pożądliwie jakby chciała
czegoś grzesznego. może wszyscy jesteśmy upośledzeni
każdy czegoś nie może, a może
czego nie może bliźni nie chce
patrzeć na seks głodnymi oczami
paralityka, który nawet nie wie, że mu zazdroszczą. nauczyła się
powściągać (... więcej)
LadyC, 3 października 2015
gdyby nie to schowałabym kalosze
przezornie nie pomaluję oczu i nie zgubię chusteczek
z parasolem trudniejsza sprawa
dziś już dżentelmeni nie mają butonierek
mają whisky i szkło
dla słabszych - wino
i jeśli się postarasz - trochę chęci
LadyC, 27 września 2015
a może gdybym przeszła jeszcze raz
z kąta w kąt zaglądają okna
z nimi deszcz
październikowa aura
końcem września jeszcze będzie cieplej
informują prognozy i on
z miną szczęśliwego dziecka
ukrywa smutek
który bardziej pasuje do listopada
niż babiego lata
na co dzień jesteśmy (... więcej)
LadyC, 21 czerwca 2015
kiedyś bóg pozwalał wymykać się duszy
śpiewać z głębi radować byle czym
kiedy bóg ogłuchł
radość stała się zbędna
ludzie z karabinami posiedli boga
i prawo do jego woli
życie zstąpiło niżej niż piekło
LadyC, 29 marca 2015
pani na pewno słyszała?
nie słyszałam.
nie chcę słyszeć. patrzeć
na szczątki na pierwszych stronach
ani czytać setnej teorii rozrywającej każdą z ofiar
na coraz mniejsze kawałki
solidarnie ukamienować każde wspomnienie
ból rozerwać na strzępy
humanitarnie
odczłowieczyć (... więcej)
LadyC, 21 lutego 2015
tylko się nie śpiesz
bo
kiedy już dopijemy
wino
do ostatniego zdania
i pierwszego prawdziwego spojrzenia
stanie się
będziemy się kochać lub nienawidzić
nic pomiędzy
LadyC, 4 stycznia 2015
nim nocne mgły
pozwolą słońcu polizać dachy
oślepić szyby
i ogrzać zaczerwienione od zimna nosy
pierwszych przechodniów
zdążymy się ubrać
w uśmiechy i czułe słówka
LadyC, 7 grudnia 2014
prawdziwe rozmowy wydzierają z nas słowa
pół na pół
stare rany długo się bliźnią
nawet jeśli godzimy się kochać
dziś jest wspólne
jutro nie nasze
marzną mi stopy
nieogrzane dłonie stracą moc
mam chłodną głowę
a jednak wrze lawa słów
pod pozorem
LadyC, 16 listopada 2014
wypuszczam
jak dzieci
na wiatr
wracają całkiem inne
LadyC, 20 września 2014
smutki
można czasem zarzucić na ramię
iść zamiast biec
i zgubić się o poranku
w sobie
LadyC, 21 lipca 2014
dotknąć słowem czego dotyka oko
myśli pozwolić
przemknąć szczytem
ledwie widocznej tęsknoty
załamać głos jak łamie się dzień
na noc
i zejść
nie czując żalu
LadyC, 21 czerwca 2014
czasem myślę
że czas już wyjść z siebie
mogłabym się rozdzielić na czworo
jak włos
wtedy ty byłbyś tutaj
ja
szybciej
tam
zmieniałabym każde słowo w burzę
z łoskotem
niczym słoneczny dzień w niepogodę
na cztery ręce
łatwiej uważać kiedy przechodzi
obok nas (... więcej)
LadyC, 10 czerwca 2014
nie odchodzę
od siebie stawiam proste
pytania o drogę
można chodzić
jak po wodzie
byle z wiarą
na lepsze potem
teraz
nie wiem
LadyC, 22 maja 2014
znamy się jakbyśmy mieli po sto lat
może wcale
nie wychodziliśmy
po nikogo
LadyC, 3 maja 2014
gdybyś chciał
mogłabym się gniewać
albo przebaczać
każdego dnia
a najlepiej się godzić
i głodzić
LadyC, 1 maja 2014
do ogrodu wchodzą tylnym wejściem
żeby zaskoczenie było większe
kopią dołki
w pamięci zostają
zapachy
jak obrazy
zbierane w białe kiście
zaniosę do domu
w zapomnieniu pomoże dźwięk
kosy żnącej trawę
tuż przy drodze
stoją domy
gwarne
pod wieczór kwilą (... więcej)
LadyC, 23 kwietnia 2014
dźwięki
rosną w uszach
pełno mam słów
ptaków
szumów rzek
już nie umiem rozróżnić
które są moje
twoje
zrastamy się
w słowach
na wietrze
łapiemy ukryte
znaczenia
splatają się w ciszę
LadyC, 20 kwietnia 2014
goniliśmy się
w myślach
ścigały nas
jeszcze długo nim zniknęliśmy
sobie
z oczu
wyczytałam cię innym
niż byłeś
LadyC, 27 października 2013
jak tu pisać długie wiersze, skoro nie można nauczyć się życia
całą szerokością frazy przyglądam się
z boku jest inaczej
czuję oddech zza
tęsknię
tym co wydłuża noce
w wyobraźni maluję siebie
podstawiam do wzoru
na ja- ty
mylę algorytm
LadyC, 15 września 2013
zaśmiewaliśmy się do łez. spochmurniało. teraz
bolą mnie oczy
po wypłukanym szczęściu ani śladu. mrucz mi stale o
wietrze w koronach. i o słońcu o każdej porze roku.
pod twoim niebem tak często nie pada. ożywiam się
jak potok stale wpływam na losy
sprawców nieszczęść (... więcej)
LadyC, 13 września 2013
1.
spotkaj się ze mną
poczekam
w pół drogi
usiądę
do stołu pójdziemy już razem
2.
spotkam się z tobą
w połowie stołu
zostawię ci wiadomość
że jestem
kiedy wyciągniesz dłoń
możesz brać do syta
tylko nie odchodź
wiecznie głodny
LadyC, 2 września 2013
patrzę na jego usta kiedy opowiada mi
o wszystkich okropnościach dnia
o zachodzie słońca
krzywi się na dźwięk słowa
matka
świdruje mi uszy
nie chcę słyszeć
marzę o bramach raju w których starzeje się Zorn
a Śmietanę tuli czarny Orfeusz
i już nie wiem czy mam (... więcej)
LadyC, 20 sierpnia 2013
nie pamiętam kiedy kończy się lato
tylko, że początek był gorący jak moja głowa
kiedy wchłaniam całą wilgoć poranka
pęcznieję niczym myśli nad ranem
potem znów upał
odchodzi powoli
aż nad potok
występujących z brzegów golasów
przemykam obok
z poczuciem (... więcej)
LadyC, 18 sierpnia 2013
słabsze są tylko znaczenia a może
mówię mniej niż
zwykle
nie wystarczało za nie
tak za tak
teraz blednę
LadyC, 28 czerwca 2013
niedobrze jest sobie
odmawiać pacierz(a)
trzy razy dziennie zapożyczać
cudzych słów
nie znając znaczeń
LadyC, 25 czerwca 2013
nie dowierzam
ten szept
zaczyna się inaczej
w tysiącu myśli
rośnie w siłę
przenikliwą jak przedwieczorne słońce
między konarami
na-przestrzał
o zachodzie
perli się w dźwiękach
nie powiem
LadyC, 24 czerwca 2013
Gdzieś w środku czasem krzyczy.
Ale nie otwieram ust
tylko okna. Na oścież.
Wietrzę. Powietrze przynosi ulgę głowie;
za nic ma. Obrazy jak w kinie.
Jeszcze chwilę.
Zapamiętam.
Przeżyję.
LadyC, 2 kwietnia 2013
jeszcze świat
jak świt
się ociąga
odwleka chwilę w której runie
wszystko
co było
nieistotne
kiedy zapalają się wrogom oczy
(s)przeciw
LadyC, 20 lutego 2013
jak w równoległe światy
kiedy wkrada się we mnie smutek
jestem
w na-stroju pierwszej ewy
chcę być
na miarę siedmiu cudów
na każdy rok przestępny wielka miłość
nie zamykaj
oczu
nie mogę oderwać
nie pozwól umrzeć z tęsknoty
LadyC, 17 lutego 2013
na granicy smutku
jest dzień
kiedy umiera przyjaciel
później już tylko czas
jak wieczorne mgły
zabiera żywe wspomnienia
LadyC, 26 stycznia 2013
a o tej porze się milczy porannymi mgłami
nad górami wieszczą niezłą pogodę
ducha można uciszyć śpiewem
ptaków
pierwszy krzyk
o poranku modlą się o dobry dzień
apetyt wzmaga się
z każdym skrzypnięciem buta
*J. Kofta
LadyC, 16 stycznia 2013
kołek po kołku, myśl po słowie
miałam być
inna nie jestem
sobą
rzucam się
nie oferuję drugich policzków
ani szaty
zakładam, że wyjdę
na ludzi opłaca się
nie oglądać
LadyC, 14 stycznia 2013
ta moja cisza w której widzę inaczej
pachnie jak górski szczyt
o świcie urzeka
flirtuje ze mną od lat
a teraz kiedy już o niej tyle wiem
mogę tu zostać
lub odejść
pójdzie ze mną
LadyC, 3 stycznia 2013
Na koniec powinniśmy się wzywać.
Dzień czy noc – nie robi różnicy. Tylko
światło. Potrzeba więcej światła, żeby nie ogłaszać końców świata
kiedy popadnie. To tak dezorganizuje walki, że miałoby się ochotę
przestać; ba czasem nawet pogodzić z losem.
Ale my nie jesteśmy (... więcej)
LadyC, 1 stycznia 2013
nie wystarczy już, że nie nazywamy się adam i ewa?
grzeszymy nawet bardziej. nie ma kłamstwa. niepełna prawda
usprawiedliwia. pożądanie. nikt sobie nie zaprząta głowy małymi grzechami
na koniec świata. wystarczy być dość dobrym.
byliśmy. niebyt dobrzy. w ogóle byliśmy, (... więcej)
LadyC, 3 grudnia 2012
bywa
że rozmowa jest jak przechadzka
pustymi ulicami
nie zapuszczam się broń boże
gdzieś w głąb
znaczeń
ledwie muskam
bezpiecznie nie drążyć
nie wypłynie nic gdy nie ma głębi
gładka gadka
ledwie grymas świadczy przeciw
zatrzepocze
zaświergocze
będzie (... więcej)
LadyC, 1 listopada 2012
ten wiersz rozkłada się we mnie bólem
równomiernie zajmuje kąty
pamięci
nie chcę darować
luk wypełniać pocieszeniem że kiedyś
samo minie
jak cień
jak grypa
LadyC, 22 października 2012
kiedy wracam do siebie
kroję pajdy
oddzielam miękkość od skórki
przywieram
raz do jednej to do drugiej strony
nie przełknę brzmień
nim same wejdą
rozmieszkają się we mnie
ponasycają głód
*J. Harasymowicz
LadyC, 19 października 2012
dziwne myśli
raz po raz
prześladują tę przestrzeń w której
pustka
wywiera największy wpływ na ego
logiczne
bez podstaw do tez czy twierdzeń
nic na pewno
to się zdarzy co może
a niedobrze że wiesz gdzie się kończy
LadyC, 10 października 2012
czekanie to absurd
ręce swoje
nogi swoje
a głowa
moja czy nie
co za różnica o tej porze
sto wymachów
pompki brzuszki przysiady
i znów głowa
boli
że nie mam więcej tam
mniej tu
coś na koncie
trochę w głowie
lat
więcej czy mniej
taka dola
gdybym była (... więcej)
LadyC, 9 października 2012
brodzimy
jakby nie było żadnej głębi
im szerzej się rozdrapuje
tym więcej
ziemi pod paznokciami
tkwią drzazgi
w sercu
z wierzchu
strojni w cudze barwy
opadamy
z sił
LadyC, 5 października 2012
chce - nie może
może - nie chce
coś w tym jest
że nie ma
nic
LadyC, 30 września 2012
właśnie nie powiedzieli sobie
żadnego tak
choć nie byłoby naturalniej w tej sytuacji
czas na sny
przychodzi niespodziewanie
ani szybko
ani się nie spóźnia
jakby się dziwił
jak można tyle o sobie
do siebie
i nic
a mimo to popsuć
nocne opowieści
(... więcej)
LadyC, 19 września 2012
tego lęku nie umiem kryć
kiedy dryfuję
wzbieram w siłę
tonę wiosną
LadyC, 31 sierpnia 2012
Zrobię kawę, nie temu, że mam na nią ochotę. Ale to takie inspirujące zajęcie. Zawsze kiedy poeta myśli, parzy kawę, sączy kawę lub gapi się w ledwie co opróżnioną filiżankę. Trzeba by jeszcze zapalić, ale nie chce mi się wychodzić. Poza tym dziś na pewno nie chcę wyjść (... więcej)
LadyC, 12 sierpnia 2012
dlaczego mnie pytasz
o nadzieję
jakbyś nie wiedział że nie można jej dzielić
to jak zdradzać tajemnice
moce ukryte
własne ja rzucać na pożarcie cudzych pragnień
czyż nie wiesz
że kiedy milczę i patrzę
mogę dotrzeć tam gdzie jeszcze
nie marzyłeś
(... więcej)
LadyC, 3 sierpnia 2012
ile mi jeszcze razy przyjdzie
zmylić drogi
pod
niosę ten ciężar jakby miał odkupić
winy ukryte
oczy widzą coraz więcej
nie dowiesz się
ponad to co wiem
dziś chcę
zaciąć usta
LadyC, 22 lipca 2012
obracam w palcach
obraz w głowie
żywy człowiek
a pamięć
obrazów nie pomieści
żaden album
nie jest tak dobry jak koniec lata
żadna saga
nie zmieści
walizka
nie nadaje się
do wspomnień
LadyC, 3 lipca 2012
przecież nie rzucam się
w oczy sypnę
cieniem dawnych lat
krzyczę że jestem
jeszcze
nazwana wszystkimi imionami
błędów śmiertelników nie można przeoczyć
to i owo się kryje wśród nocy
bezsenniej w parze
będzie raźniej
nad ranem niespanie przybiera inne formy
przetrwania (... więcej)
LadyC, 24 maja 2012
czasem słuch się omsknie
ręka
zrobi gest
napowietrzny
jakby chcący
wkrótce wszystko wróci do normy
LadyC, 23 maja 2012
są ziemie jak słowa
obiecane
tuż tuż
(po)słuchaj
nie otwieraj ust
LadyC, 22 maja 2012
czasem wzrok mnie prowadzi na manowce
jakby to wyobraźnia wiodła prym
między
moim a twoim
widzimisię
roi się
ode mnie
z dala
od ciebie
mi bliżej
huśtawki
LadyC, 15 marca 2012
gnam
słucham
nie słyszę
głos spikera odbiera mi spokój
jeszcze celebruję ten stan
w którym nie znam imion i twarzy
tę chwilę w której nadal nie powiedziano
kto
dziś opłakuje zmarłych
LadyC, 23 lutego 2012
a może lepiej milczeć niż mówić
że byłoby lepiej
lub gorzej
a może chodzi o to czy słowa są nadal słowami
czy mówiąc zostawiamy ślady
na wodzie
gest w powietrzu
czy przy byle wietrze nie plujemy sobie w twarz
uśmiechnięci z zasady
nie narzekamy
że po nas
o nas (... więcej)
LadyC, 21 lutego 2012
lubię drogi, które prowadzą do za-zakrętem
za-rogiem
do-zapatrzenia
za-trzymania
za-siedzenia
roz-anielenia
roz-proszenia
LadyC, 12 lutego 2012
kiedy boli skrzypienie butów
wtulając w siebie
zapadam się głębiej
słyszę głosy
mocniej czuję czerwień
LadyC, 1 lutego 2012
co mam napisać kiedy czujesz się samotny
że moi mężczyźni przytulają się do szalików
noszą moje pierścionki
bez oczka
na małym palcu zawijają ostatni zapach
kiedy jestem szybsza od świtu
poranki rodzą się zamglone
trzeźwy umysł podpowiada tysiące rozwiązań
najgorszych
(... więcej)
LadyC, 3 stycznia 2012
nie przybijaj mi dłoni
i bez bólu potrafię krzyczeć
głucha jak echo
odbijając się
coraz ciszej
zapłaczę
stuk puk
stuk puk
puk puk
LadyC, 1 stycznia 2012
To tak, jakby czytając z oczu można było stworzyć nową duszę.
Człowiek z fotografii miałby ich setki, może tysiące,
finezyjnie pięknych lub zwyczajnych bytów, z których
można nauczyć się wszystkiego.
Byle nie życia.
Zostanę analfabetką.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek