24 czerwca 2013
24 czerwca 2013, poniedziałek ( bo we mnie to siedzi )
Gdzieś w środku czasem krzyczy.
Ale nie otwieram ust
tylko okna. Na oścież.
Wietrzę. Powietrze przynosi ulgę głowie;
za nic ma. Obrazy jak w kinie.
Jeszcze chwilę.
Zapamiętam.
Przeżyję.
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch