7 grudnia 2014
7 grudnia 2014, niedziela ( wulkanicznie )
prawdziwe rozmowy wydzierają z nas słowa
pół na pół
stare rany długo się bliźnią
nawet jeśli godzimy się kochać
dziś jest wspólne
jutro nie nasze
marzną mi stopy
nieogrzane dłonie stracą moc
mam chłodną głowę
a jednak wrze lawa słów
pod pozorem
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch
1 lutego 2025
Każdy ma własne Himalajewolnyduch