20 sierpnia 2013
20 sierpnia 2013, wtorek ( rozmyślnie )
nie pamiętam kiedy kończy się lato
tylko, że początek był gorący jak moja głowa
kiedy wchłaniam całą wilgoć poranka
pęcznieję niczym myśli nad ranem
potem znów upał
odchodzi powoli
aż nad potok
występujących z brzegów golasów
przemykam obok
z poczuciem ulgi
mogę uciec
od ciągłego pamiętania żeby chronić głowę
od kapeluszy
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis