Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny | |
PROFILE About me Friends (62) Books (1) Poetry (37) Prose (4) Photography (1) Graphics (54) Postcards (2) Diary (5) Handmade (4) |
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 22 december 2014
grudniowy poranek pachniał suszonymi grzybami
aż chciało się przysiąść
potrzymać za ręce
posłuchać jak barszcz bulgocze nad kagankiem
gdyby nie krzyki ptaka pikującego chmury
zawisły nad nimi
ukrytymi w pulsującej dzielnicy miasta
oddzielonej cienką linią
od martwoty zoranej wojną
do bieli czaszek
Warszawa 45 dzieliła się opłatkiem
gdy na Marszałkowskiej pijani Rosjanie złamali ich karabinem
łzy zmyły krew z twarzy partnera
którego obraz nosiła potem
zamknięty w żalu
powiadano że mogiła małżonka stała się jej łożem
że przyrosła krzyżem do kopca z kamieni i majaków
a w łonie kwiliło
jakby z wnętrza grobu wypływał płacz dziecka
córka przyszła na świat
gdy języki rodziły opowieści podobne do rojeń
a kartki z kalendarza obrosły tajemnicą
wciąż czeka
aż którejś wigilii stara już matka
przemówi ludzkim głosem
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 11 june 2015
nie odchodź proszę, a jeśli - to tam gdzie szczęśliwiej.
może do obietnic światów równoległych,
gdzie strachy snujące się drogą mleczną
w kulę światła wnikają toczoną przez cienie
podróżnych wędrujących od zarania w wieczność.
z kapelusza dzieciństwa Miś Gąbka wystaje.
serce przytwierdziłeś zardzewiałym nitem,
żeby mógł widzieć, gdy odpadło oko
ponad czubek nosa i chwiejną wysokość.
ponad śmierć zza pięt rodzącą zagadki,
tropiącą ukrytych i w snach przyczajonych,
w pulsie lat czy godzin tak złudnie bezpiecznych,
gdzie mudry palcami tworzą ze zgięć plany,
w codziennym rutuale misji niedorzecznych.
dasz kostusze rękę, podstawi ci nogę,
warkocz chwycisz , pędzlem wnet stanie się w dłoni.
wymalujesz z wiatrem drogę swej miłości,
wielki wóz uniosą skrzydła karych koni.
miniesz zmory świecące oczami w ciemnościach,
w obrazy z trzech wymiarów zanurzysz się czule,
rzucając spojrzenie ku drzwiom do wolności
skrótem przejdziesz do Emaus, omijając bóle.
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 7 october 2013
między myślami rodzi się żadne
żaden to poród choć może jest
trudno je przejrzeć, wniknąć w strukturę
przewietrzyć niczym zleżałą treść.
żadne się czasem w pozorach chowa
i z przymiotnikiem ma nikłą więź,
wciąż nie ma twarzy, nie łapie doła
i w poważaniu ma nawet śmierć.
żadne się wcale nie napina
i do roboty chodzić nie musi,
ma gdzieś miłostki żarcie i kino,
sos własny nawet jego nie zdusi.
nie ma też gęby pomazańca
obwisłych piersi nóżek i brwi
i do niczego się nie garnie
z nikim nie pieprzy
nie puka w drzwi.
żadne nie sypia, a usiłuje
bym podzieliła wiernie z nim „sny”.
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 9 june 2015
"„Być niewzruszonym mimo narastających oszczerstw i dokuczliwych krzywd
- to można nazwać stanem oświecenia.” Konfucjusz
obraźliwe słowa moszczą się podskórnie
niektóre stają w gardle,
ani chleb ich nie przepchnie,
ani woda nie przepłucze.
ileż filmów mogłaby złowić sieć siatkówki,
gdyby pod powiekami nie przepływały obrazki z różnych wojen
albo migawki cierpienia i śmierci nam podobnych,
wyniesionych w górę dymem krematoryjnym
i uwięzionych prochami w spopielałej ziemi,
która nie przestała rodzić kwiatów.
gdybym była oświecona jak natura
pewnie uwierzyłabym, że nieprzyjaciół
nie stworzyła wilczyca, .
a ból przemija nawet, gdy narasta.
nie kradłabym światła przez dziury wywiercone w ścianie.
wciąż nie wiem czy dobre relacje,
to sztuka omijania kretowisk?
skoro tak trudno przejść bez obrażeń,
z podniesioną głową.
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 25 april 2015
od kiedy noszę smutek jak sól pod powiekami
coś ściska ramiona by nie wyrosły skrzydła
w głowie Camille Claudel stoi po kostki w wodzie i ekskrementach
choć stworzona z gliny i miłości o twarzy Adjani
błogosławiona szaleństwem pomiędzy szalonymi
czasem rośnie mi coś na kształt trzeciego oka
bo parą ślepaków nie prześwietlę ścian
nie przeniknę muru
nie uzdrowię własnej gwiazdy
chorej od pyłu na zgniliznę płuc
Claudel wychodząc z głowy
pomaga mi wylać z siebie płyn hamulcowy
przywdziać buty Ikara
twierdzi że gorzkie gody umarły dawno na suchoty
albo i od cholery
że idzie wiosna
czeszę więc skołtunione włosy od wciąż naiwnych myśli
i czekam
może wciąż na Rodina
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 27 april 2015
Gabrieli
gdy wiatr jak Vivaldi
gra jej na najwrażliwszych strunach
przez cztery pory roku,
drzewa chylą korony, na których dojrzewają wiersze.
kiedy spadają,
„miłośniczka chwastów i bezdomnych zwierząt”
łapie je w siatkę na motyle.
inne zapożycza od wędrownych ptaków.
szuka w zbożu, perzu, kurzu, pod mopem,
w drewnianych bibelotach, rechocie piwnicznej żaby.
nie ma we wsi dziury, z której nie wyciągnęłaby poezji.
„ o losie sercem pełnym kamieni z wiarą chwieją niczym dym nad ścierniskiem”
pobłogosław Gabrielę utkaną ze światła i prawdy.
pnę się po drabinie jej słów
a idący we mnie wciąż „pogrzeb z ceremoniałem zamkniętego wieka”
zwalnia i przystaje
dziś jest kwietnotrawnie i drzewolubnie.
ziemia parując wypluwa zachwyt na powierzchnię.
kobiety pięknieją „jak w filmach Almodovara”
niedługo zakwitnie maciejka
i skrzypce „pasikonika Olbrzyma” zagrają wiosenną symfonię,
by w okruchach zwiewniejszych niźli wiatr
odrodziły się małe szczęścia pielgrzymów.
siadam nad „barszczykiem i kotletem z kapustą”,
jakbym wróciła do domu.
*cytaty z wierszy Gabrieli L.Cabaj
Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny, 13 november 2012
gdy swą kreskę oddawała
to na krechę kupowała
gdy handluje nią od biedy
dzięki kresce spłaca kredyt
gdy zła będzie koniunktura
z kresu kreski wyjdzie dziura
i tak w ciągłej poniewierce
prezerwatyw brak na serce
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
20 may 2024
2005wiesiek
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma