10 july 2012
16 november 2010, tuesday ( po koncercie SDM ( poświęconemu pamięci Wojtka Belona) )
wstaję każdego ranka ze słońcem
szukam domu w ludziach w wietrze
w trawie na wzór niebios z widokiem
na pastwiska malowane kłosami zbóż
gdzie stada bezdomnych aniołów
brodzą po kostki w mgle na skrawku szczęścia
na kropkach biedronki
w muszli ślimaka w igiełkach traw
w szeroko rozwartych oczach sarny
w mysiej norce
by obserwować boskie widoki
gdzie światło mi drogą i ciemność tak miła
by usiąść przy stole
i pijąc nektary biedy kosztować
zbuduję mój dom
by mieć gdzie umierać
i rodzić się znowu
Maestro Bezdomny
Majster Bieda
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek