17 october 2012
17 october 2012, wednesday ( nocne cerowanie )
tęcza o zmierzchu pachnąca malinami
ciepła dotykiem smakowała szarość
z każdym kęsem schyłek dnia różowiał
przemieniał się w soczystą brzoskwinię
doprowadzał do pestki próbował posiąść
szukałam nocą nie znalazłam iris ani ciebie
byłeś inspiracją chcę odbudować kładkę
między pierwszym a piątym palcem
zniszczyłeś ją w furii kiedy schodziłeś
z góry synaj jesteś złudzeniem
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek