25 august 2014

o dwojgu takich co bardzo (nie)chcieli

spaliłem mosty
ale mam klucz do twojego pokoju
wieczorne majaczenia w samotności
poranek znów chłodny
jednak
tekturowe wspomnienia już nie męczą
przestały nieświadomie
przekształcone w niebyt snu
wielokształtną nagość
nadrabiam miną
czwarta kawa stawia na nogi
piąty papieros i taniec alternatyw
za oknem wychodzę ze stoickim
po drodze kolejne blizny
mijam drzewa zamknięte na trzy
spusty bez ptaków z definicji
jak spacer z moralnością pod rękę
ulotność skrzydeł
za rzeką nie ma już odwrotu
mosty płoną pozostałością pragnień
ale wciąż
mam klucz do twojego niepokoju

bo zwariuję
przestań w końcu nie być


number of comments: 25 | rating: 14 |  more 

Marta M.,  

yes,yes,yes !!

report |

Marta M.,  

no Tak :))))

report |

mua,  

ja tam na nie , nie , nie = taki jak wszystkie inne , tym samyym tekstem i o tym samym - jak nowela wenezuelska cy cóś, że po 3876 odcinku - tosamo ;)).

report |

Nevly,  

i to cię tak dotyka? ;)))

report |

Nevly,  

mua... twój minus, to dla mnie zaszczyt... :))) pozdr.

report |

mua,  

mimo to w regulaminie jest, że mogę wstawić minus - to se wstawiłem, a co ? ( i to nawet bez uzasadnienia = tak samo jak plus heheh ) . Można mnie zablokować jakby co ;))

report |

Nevly,  

przestań, nie bierz do bani, jest OKK :))) pozdr.

report |

Marta M.,  

mnie juz jeden zablokował :))) cieżko mi z tym ale sobie radzę jak to niedobra kobieta :)

report |

Marta M.,  

Nevly to tak sarkastycznie z ta Kobietą :) Jak z Psów :) Bo To zła kobieta była....:)

report |

Nevly,  

hehehe, no tak... trochę Boguś L. mi sie przypomniał, tylko że ja ... w drugą stronę... ;))))

report |

Marta M.,  

W liceum miałam ksywkę Linda :) nie zgadniesz dlaczego :)

report |

Nevly,  

nawet nie chcę próbować,,, chyba nie napierniczałaś z kałacha do nauczycieli? ... :)))))

report |

Marta M.,  

no co Ty ,ułożona byłam :)))) pytali się czy Boguś to mój ojciec :))) do tej pory pytają :)

report |

Marta M.,  

NIE... o uśmiech im chodziło :)))

report |

Nevly,  

aaaaaaa, uśmiech... masz fajny uśmiech zatem... ;))))))))

report |

Wieśniak M,  

hehe, to ja z tego samego powodu daję plus. Przyznam że sam nie daję rady tak dobierać słów by wiersz, choć tematyka już wydaje się być przez autora wyeksploatowana, był godny publikowania. Autorowi wciąż i wciąż ta sztuka się udaje:))- Pozdrawiam

report |

Nevly,  

dzięki Wiesiu... :))) pozdr.

report |

mua,  

aale to, że choćby " niebyt snu " bez kursywy - cy cóś ??

report |

mua,  

już to wielokrotnie czytałem i nie tylko u Ciebie = powtórki i powielenia : " spaliłem mosty " stara posenka , " mam klucz do twojego pokoju " - zwrot utaro - wytarty i równiez wielokrot nie czytałem, " tekturowe wspomninia " brak e , " wielokształtną nagość narabiam miną " stare zwroty - nic nowego, " wychodzę ze stoickim " = urwany spokój a slogan stary jak świat, " zamknięte na trzy spusty " - jak poprzednio ... dalej ?? szkoda sensu ..... dawno ( ostanio w liceum pewnie ) rozbierałem wiersz do golasa heheh, aale wiesz podepnę się ;))

report |

mua,  

spoko .. i wiesz i moja rada = zrezygnuj z nie = " [NIE] przejmuj się, [NIE ] tylko tobie jest źle" podświadomość nie zna nie . Popraw literówkę - w "tekturowe wspomninia " brak e. Podpiąłem epistołę heheh

report |

Nevly,  

ok, dziękuję mua, poprawiłem literówkę... a epistotę czytałem... ustosunkowałem się... :)))

report |

jeśli tylko,  

albo bardzo nie wiedzieli czy chcieli :)

report |

AS,  

ten minus to chyba jakieś jaja...

report |



other poems: poniekąd, utonięty, może jestem głupi ., odkąd, taka a absolutna, ja, toniemy, ciebie, tu nie chodzi o niebo, czasami ciernie, od kiedy, na zawsze, spójrz na mnie, dobranoc, iskierko, ty nawet nie wiesz, ty chcesz być a moje twoje oczy, zbliżenie, jeszcze mocniejsi sobą... KOBIETO, prosto z twoich ust, hermetycznie otwarci, ... przed tobą, pomiędzy udami a okiem, w te oczy które ci ślepo oddałem, napisałaś dla mnie wiersz, niepowroty, pocahontas, nic już nie mówię, spać, życie, oczy, księżyc mówił za wiele, ... konieczność, ulęgałko, a mewy ćwierkają, jesteś jak wirus, od zmysłów, urlop, pogaduchy, przez sen, po prostu, 3,14 zdeczko, najcudowniejsza brama na świecie, nasze jutro zaistnieje, leśnik, trzonek, będziesz nagą przede mną, aguluś, stąd i dalej, w dwie prawdy, wiesz .. agulko, oczy, COVID-19, to nic, czy wiesz, taki kolorowy, pociąg, kwiatuszku, ... a w powietrzu cisza, zapodzialiśmy dom, juleńko, zjawiskowa, ale jajka, niezapominajko, czym bliżej tym, urodziłaś nas, uzależniony od szarości, wiem że potrafisz, czasami, język sam wskazywał mi drogę, rewolucje magdy g, serdeczny, matko polko, deszcz, ale jedno wiem, ona i on... and... on i ona, w sieci, i dotąd mnie, faceci są mniej odporni, Harry... pOTEM, mój `pająk` czuwa 24/D-ę, ... para, samotność, ... ty gamoniu, bez zbędnego przyprawiania, od kłębka do nitki, jesienną nostalgią, mała czarna, sushi, o je, zrobiłaś mi, to jeszcze nie piekło, wtedy otworzysz, a żebyś wiedziała... kocham, dawno temu w łanach, ona Lu..., jesteś jak stary dobry longplay kochanie, w pogoni do niedenu, naro`urodziny, a cyganka mówiła, ma pani lód w oczach, z pokojów na poddasze, niesamowita, ziemia i ty, takie tam coś nie coś za odrobiną okna w dzień, łasica, galeratka, w innym języku, Thecadactylus rapicauda, spamiętniki, nocami na przekór wszystko na mojej, na zewnątrz, wiesz.., urodziłaś się, zapalimy, to coś w środku pomiędzy obrazami, i co mam Ci więcej powiedzieć, i co, nie strawiłaś tego, turbulencje, jedyna taka ty, zapomnij, na przekór grawitacji, dominiqe... return, że wciąż cię kocham, prognozują że słonecznie ale, czym bliżej tym, twoim światłem, przyjdź do mnie, nie tak daleko pada jabłko od jajek na miękko, paznokciami na skórze, czasami, jesteś jak poranna kawa, nie mów nic do pustych okien, nie pytaj mnie więcej o latarkę, słodko-gorzcy, kobieta its maj laiw, .. znowu erekcja, bez słów, hej maleńka, odzyskana, i love you... z angielskiego po francusku, alicjo, śmieszek, konsensum... czyli los ślepy nie jest, dobry wieczór czy wejdzie maniek, a w niebie tak samo, KC... a tak właściwie nic nie musiałem mówić, słoik tulipanów, niebem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1