11 may 2014
zdrowia szczęścia bobby
już nie czuję kiedy mnie dotykasz
wąskotorowo odmierzam pociągi
mówisz swoje a każdy przecież
ma prawo do własnego widzimisię
droga_ jeździec na niebie
a siostry niemiłosiernie miłosierne
modlą się o nas za pan brat
z diabłem jawa to czy sen
uosobienia wskrzeszam na wzór wojownika
planety oddajesz mówiąc zamknij pysk
krążąc po orbicie
marzeń wybrałem zły dzień
cierpiąc na noc pełną zwycięstwa
w ciemności znamienne echo sprzed lat
gdy każda borówka była nasza
w lesie pełnym tajemnic
zbieraliśmy konwalie pachnące happy endem
wyrzucam to z siebie nie sądzę
widzę to po twoich oczach
byś była tą która wytrwa do końca
może nastepnym razem będę miał więcej
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek