12 december 2012
na pamięć
gdybym wtedy nocą
tam gdzie umiera wczoraj
ten jeden raz
zdobył się na nowe jutro
dzisiaj być może
miałbym swój dzień
tak między wierszami
każdy ma swojego boga
w otchłani morza
kiedy rozbity o fale
pozostając w niewoli niewiary
najdalej widzę twoimi oczami
nieskończoność to błysk słońca
kółko i krzyżyk
na krawędzi stereotypów
ważna jest wiara
w słowach które wypowiadasz
do nieba chcemy poza kolejnością
by potwierdzić nieznane obrazy
przełamać się wiatrem
chociaż na moment dotknąć miłości
by nauczyć się siebie
20 may 2024
2005wiesiek
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma