11 october 2012

strategiczny

by cię dogonić
muszę wyjść poza siebie
i zostać

świętym mikołajem
ujmę w dłonie całą tajemnicę
przecież wiesz jak lubię pierogi

w grudniu
kiedy pierwsza gwiazdka zabłyśnie nadzieją
a podarki pod choinką
wyczarują uśmiechy
na twarzach podnieconej dziatwy

prosto przez komin przyjdę nocą
zapieprzyć niechcący przeczytane
w prezencie
pokocham jeszcze bardziej

wtedy cię złapię
aż zaskrzypią deski


number of comments: 13 | rating: 24 |  more 

Hania,  

to się wtedy...będzie działo...:)

report |

Jaga,  

:)) Zanim zostaniesz Mikołajem i to Świętym/ zamień się ze Świętym, tylko Walentym ;))

report |

Nevly,  

z Walusiem chadzam na piwo ;)

report |

Jaga,  

A nie lepiej nie z Walentynką na winko ;))

report |

Nevly,  

lepiej :)

report |

Miladora,  

Ze strategicznego punktu widzenia - popraw literówkę, Artuś - "by cie dogonić" - cię. ;))) No i może "upieścić", a nie "zapieścić", bo mi się niechcący przeczytało "zapieprzyć" twoje sny. :)))

report |

Nevly,  

mówisz masz ... Milciu :)))

report |

Miladora,  

Hahahahaha - czy Ty zawsze musisz brać wszystkie moje aberracje, Artuś? :))) Ale przyznaję, że to dobrze brzmi. :))) Lepiej niż tamten cukierek. ;)))

report |

jeśli tylko,  

obietnice :))

report |

Nevly,  

e, nie ... :)

report |

ratienka,  

Za te... /przeczytane w prezencie/ punkcik Arti. ;))

report |

Nevly,  

miło ratienko:) miłego ;)

report |

M.S.,  

Przyczłapałam tu, bo też bardzo lubię pierogi... Łakomczuch ze mnie :-):-):-)

report |



other poems: poniekąd, utonięty, może jestem głupi ., odkąd, taka a absolutna, ja, toniemy, ciebie, tu nie chodzi o niebo, czasami ciernie, od kiedy, na zawsze, spójrz na mnie, dobranoc, iskierko, ty nawet nie wiesz, ty chcesz być a moje twoje oczy, zbliżenie, jeszcze mocniejsi sobą... KOBIETO, prosto z twoich ust, hermetycznie otwarci, ... przed tobą, pomiędzy udami a okiem, w te oczy które ci ślepo oddałem, napisałaś dla mnie wiersz, niepowroty, pocahontas, nic już nie mówię, spać, życie, oczy, księżyc mówił za wiele, ... konieczność, ulęgałko, a mewy ćwierkają, jesteś jak wirus, od zmysłów, urlop, pogaduchy, przez sen, po prostu, 3,14 zdeczko, najcudowniejsza brama na świecie, nasze jutro zaistnieje, leśnik, trzonek, będziesz nagą przede mną, aguluś, stąd i dalej, w dwie prawdy, wiesz .. agulko, oczy, COVID-19, to nic, czy wiesz, taki kolorowy, pociąg, kwiatuszku, ... a w powietrzu cisza, zapodzialiśmy dom, juleńko, zjawiskowa, ale jajka, niezapominajko, czym bliżej tym, urodziłaś nas, uzależniony od szarości, wiem że potrafisz, czasami, język sam wskazywał mi drogę, rewolucje magdy g, serdeczny, matko polko, deszcz, ale jedno wiem, ona i on... and... on i ona, w sieci, i dotąd mnie, faceci są mniej odporni, Harry... pOTEM, mój `pająk` czuwa 24/D-ę, ... para, samotność, ... ty gamoniu, bez zbędnego przyprawiania, od kłębka do nitki, jesienną nostalgią, mała czarna, sushi, o je, zrobiłaś mi, to jeszcze nie piekło, wtedy otworzysz, a żebyś wiedziała... kocham, dawno temu w łanach, ona Lu..., jesteś jak stary dobry longplay kochanie, w pogoni do niedenu, naro`urodziny, a cyganka mówiła, ma pani lód w oczach, z pokojów na poddasze, niesamowita, ziemia i ty, takie tam coś nie coś za odrobiną okna w dzień, łasica, galeratka, w innym języku, Thecadactylus rapicauda, spamiętniki, nocami na przekór wszystko na mojej, na zewnątrz, wiesz.., urodziłaś się, zapalimy, to coś w środku pomiędzy obrazami, i co mam Ci więcej powiedzieć, i co, nie strawiłaś tego, turbulencje, jedyna taka ty, zapomnij, na przekór grawitacji, dominiqe... return, że wciąż cię kocham, prognozują że słonecznie ale, czym bliżej tym, twoim światłem, przyjdź do mnie, nie tak daleko pada jabłko od jajek na miękko, paznokciami na skórze, czasami, jesteś jak poranna kawa, nie mów nic do pustych okien, nie pytaj mnie więcej o latarkę, słodko-gorzcy, kobieta its maj laiw, .. znowu erekcja, bez słów, hej maleńka, odzyskana, i love you... z angielskiego po francusku, alicjo, śmieszek, konsensum... czyli los ślepy nie jest, dobry wieczór czy wejdzie maniek, a w niebie tak samo, KC... a tak właściwie nic nie musiałem mówić, słoik tulipanów, niebem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1