9 may 2012
Pierwsze i ostatnie*
jest taki świt
w akwamarynowej sukience
zdobywam szczyt
uwiodłam spojrzeniem
aż skaleczył się różami
pozwoliłam przejść
granicę znaczoną linią obojczyków
niewidzialną stronę pragnień
aż w satynowych falach
łzy morza zebrane na nitkę
rozerwał
poturlały się w nocną ciszę
później z uśmiechem
zapinając haftki
cześć
my się nie znamy
* współpraca z Konradem
19 november 2024
Metaphysics Of ShrineSatish Verma
18 november 2024
1811wiesiek
18 november 2024
0007.
18 november 2024
0006.
18 november 2024
Śpiew ptaków to są myśliEva T.
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma