Pietrek, 3 august 2012
jesteś zgęstkiem czasu
lepkim od pamięci
przyklejają się powidoki uliczek
igliwie ziarenka zapachu
muszle
a z muszlami morza
z których wyszedłeś
smakując przyciąganie księżyca
suchość w ustach
pełen tęsknoty i wiary
w głęboki
falujący sen
Pietrek, 19 july 2012
ślady na piasku
banalne jak wierszyk
są
czy cmentarne tuje
lepiej odcisnąć
swoje kształty w błocie
a nuż się kiedyś
ktoś dokopie
i może nawet
zhabilituje
Pietrek, 18 july 2012
*
krótkie konanie
racz mi dać Panie
bym nie stał
bezradny na progu
z jednym okiem
wilgotno - zielonym
a drugim jak
studnia lodu
*
zrodzona wraz ze mną
i we mnie
wrośnięta jak lustrzany bliźniak
dorastamy wspólnie
co nie znaczy
że pójdzie łatwo
gdy już
ostatecznie dojrzalsza
zaprosi niedbałym skinieniem
- chodź!
Pietrek, 13 july 2012
stuk puk tik tak
metaliczny żuczek
skrobie pazurkami
o sosnowy blat
stuk puk
wklejono czy ze mnie wycięto
sześć sentymetrów
dobrego chińskiego plastiku
już nie pamiętam
tik tak
zrasta się coś
i ja przerastam
na wskroś
stuk puk tik tak
chromie czas
przez świat
Pietrek, 11 july 2012
nie mamy
czasu
- mówiłem!
czas prysł
bańka
nanopogodnych dni
nie mamy czasu
- kochana!
spójrz sny
śnią się już bez nas
dym
zasnuwa świt
Pietrek, 4 july 2012
zachwycał się mój ojciec
poplamionymi dłońmi zapamiętując
kształty
zbyt doskonałe dla oczu
nic się nie powtarza
by nic nie zostało powtórzone
ołówek jest miękki papier chłonny
linie falują wiry meandry uskoki
a ja
i tak wolę chude dziewuchy
oszczędnie zagospodarowaną przestrzeń
szeptu i cichnących kroków
drobne ciała zostawiają tak niewiele
na płótnie
że trzeba mi absolutnej pamięci
wszystkich słów
całego światła
doskonałej ciemności
Pietrek, 30 june 2012
no i przyszli windykatorzy
czy liczyłem że im ucieknę
nawet nie są specjalnie srodzy
ot szaraczki z zaplecza piekieł
przyszli siedzą
i nic nie mówią
tylko patrzą
pustymi oczami
to ja sam
wszyściutkie długi
rączo spłacam
twoimi snami
Pietrek, 28 june 2012
- cóż, szkoda.
a tak się cieszyła
na mleko
nasza jedność mnoga
kubek w gorzkie drzazgi
zręcznie malowanych
arabesek meandrów
już nie posklejamy
próbować nie próbować
szkoda
stała się nam
szkoda
Pietrek, 27 june 2012
w skrzyneczkach
na balkonie
słoneczników
płomień
nie trzeba
czarnoziemów
by być
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 november 2024
0012.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek