16 june 2014
robinsonada
w żadnym języku
nie ma wszystkich
słów
brakujące
pęcznieją
w gardle
jak proso
nawoływania które słychać
pośród nieomalże
bezludnych wysp
zbełtane monsunem
mleczno słodkie
osiadają na palmowych liściach
szczypcach krabów na piasku
mieszając się z księżycem
martwo lśnią
4 august 2025
wiesiek
4 august 2025
absynt
3 august 2025
wiesiek
3 august 2025
absynt
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt
30 july 2025
absynt
28 july 2025
Jaga
28 july 2025
absynt