21 january 2015
fumidor
*
Tej nocy wróciłem do domu potykając się
o klamki, lustra i książki, więc napisałem
list
- nienawidzę cię ty skurwysynu!
*
Odnalazł się po latach w blaszanym pudełku
po egzotycznym tytoniu których ojciec zgromadził setki,
tak chroniąc swoje najcenniejsze skarby.
Negatywy portretów mamy, do której wracał
czasami jak żeglarz znudzony egzaltacją tropików;
pełen fałszywej skruchy i jeszcze bardziej
fałszywej godności.
Szkice tego co pomiędzy a nigdy
nie trafiło do druku, oddzielając
ojca od kartki papieru.
intymność nieporównywalna
z niczym prócz aktu tworzenia
Wszystko co było w jego życiu
dobre, złe lub nijakie,
lecz w dobroci, nijakości czy złu
istotne.
Jak mój gówniarski liścik.
Niewyschły zbiór
relikwii miłości.
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma