Teresa Tomys | |
PROFILE About me Friends (38) Forums (2) Books (4) Poetry (423) Prose (1) Photography (134) Graphics (400) |
Teresa Tomys, 22 may 2020
tuż
pod kuchennym oknem
biała topola
mojego urodzenia znak
dotykam aksamitnych liści
nie dłoni ojca
i tak mi żal
bo nie pamiętam
jego spojrzeń ani słów
czasem
gdy dym w kółeczkach z papierosa
to jakby wracał on
często przywoził w podarunku
rajskie jabłuszka
czekoladowe cygaretki
a nieraz
wsadzał na koński grzbiet
odszedł tak nagle
głupia jest śmierć
V.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 6 may 2020
w świecie Boga
jestem drobiną
źdźbłem ważnym
najważniejszym
bo
wiele okruchów tworzy
całość
wtedy szczęśliwi
trwajmy
w Jego owczarni
V.202/T.Tomys
Teresa Tomys, 22 april 2020
i wyszłam
nie między ludzi
a w przestrzeń
mijam dzień
w rzepaku jak w ulach
brzęczenie pszczół
zapach miodu
i wiatru
nad wartkim strumieniem
tańczą białe obłoki
śpiewają ptaki
tuż obok stary las
przy samym brzegu
szpaler białych brzóz
pod nimi soczyste trawy
są cudem
za to w polu
hula suchy piach
zostawia obraz księżycowy
czeka na chmurę ulewy
IV.2020/T. Tomys
Teresa Tomys, 8 april 2020
zastanawiam się nad kolejnym porankiem
jak wczoraj
spędzę go w czterech ścianach
księżyc wyjątkowo różowy tej nocy
był ze mną
a ja jakby w drodze
zatrzymują mnie z naprzeciwka ogrody
piękne drzewo całe w białych kwiatach
starym drzewem kołyszą gniazda jemioły
na placu zabaw cisza
obok
wróble walczą z suchą kromką chleba
do moich drzwi już nikt nie puka
uspokaja mnie tylko myśl
że jesteś
może dajesz jakiś początek
maluję autoportret
i już uśmiecham się do ciebie
IV.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 5 april 2020
w kurzych łapkach jest cała prawda o mnie
każdy dzień ma swoją opowieść
wiele zawiera w nawiasach
by spamiętać wiążę supły
nie wiedziałam że zapomnę
coraz częściej
zaskakuje mnie cisza
sadzę wiosenne kwiaty
tak pięknie pachnie ziemia
gram w zielone od wielu lat
napełniam swój dzban po brzegi
od stóp aż po głowę
za sobą zostawiam dziewczynę
witam szczęśliwą kobietę
podobną do niebieskiej ważki
gotowa na wskrzeszenie
buduję domek z kart
dzień po dniu
zwyczajnie w świecie wyobraźni
z czarnym kotem na progu
IV.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 4 april 2020
czy to koniec wędrówki
niepodziewanie osaczeni
w swoich klatkach
w lęku niewiedzy
wokół zaraza
biada nam starcom
codzienne wyroki tragedią
rozciąga się nicość
na nic marzenia
ręka nie dotknie ręki
dla wszystkich to samo
w każdy dzień i noc bezsenną
drży rusztowanie życia
III.202/T.Tomys
Teresa Tomys, 4 april 2020
i stawiam wino na stole
dla siebie samej
bo przez zamknięte drzwi
nie wejdziesz
zasiadam w trosk towarzystwie
uwikłana bezwiednie
w trudy dnia dzisiejszego
biorę haust
cierpkie
ale kolor ma piękny
jak myśl w której
doczekam szczęśliwej nowiny
IV.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 31 march 2020
znowu na świerku białe pazury
ażurowych koronek
spóźniona zima odciska swe piętno
ścieli na biało bieżnie
a my
schowani umyślnie
chociaż niewinni
w pułapkę zamknięci
szukamy radości
bo z nami
zabójczy czas
najgorsza z wizji
uciekamy w opiekę boga
w jego rękach nasz świat
pośród białych pól płyną łzy
III.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 31 march 2020
nie porównuj mnie ze słońcem
bo nie wiem
kiedy pogubiłam promienie
blask mój
to tylko wspomnienie dzieciństwa
powracające w strzępach
gasnę wędrując po ujście
szkoda mi lasów i łąk zielonych
pachnących fiołków
ociągam się z odejściem
nie chcę
i ty mnie nie wyręczysz
mogłabym jeszcze jaskółką zakwilić
doprawdy
zostawię tylko niszę śladu
III.2020/T.Tomys
Teresa Tomys, 17 february 2020
to nie byłaś kochana
wszyscy o tym wiedzieli
tylko ty ufna od zawsze
wciąż widziałaś tę miłość
od przypadku były kwiaty
za pieniądze zabrane z ukrycia
słowa piękne nie jego
przytulałaś do serca i wierzyłaś
ale to
kłamstwo za kłamstwem
aż zabłysło światełko
zobaczyłaś że nic się nie zgadza
nie ma domu którego pragnęłaś
a pamiętam
zawsze miałaś nadzieję
I.202/T.Tomys
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
3110wiesiek
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.
30 october 2024
We Were Too ProudSatish Verma
29 october 2024
Jesień mnie cieniem zwiędłychEva T.
29 october 2024
Into DepressionSatish Verma
28 october 2024
Jarzębina czerwonaJaga
28 october 2024
2810wiesiek