Yaro

Yaro, 15 october 2019

gdziekolwiek jesteś

w ogrodzie rozkwitły kwiaty
maciejka cztery jasnofioletowe płatki
zapach zniewala
 
zakochałem się
szalenie bez opanowania
wierzyłem że między nami
nie układają się kłody które burzą uczucie
 
całymi dniami rozmawiamy
noce nazbyt krótkie nie dla nas
my się kochamy
 
gdy błądzisz pomiędzy małpoludami
świat materialny przeważa rozsądek
nieważna miłość nic się nie liczy
gdy na forsę świat się przekłada
 
wszystko umarło w szarym dniu
serce pęka więdnie maciejka
ogród jak rdza co oplata ciernie
 
nad rzeką fale na grzbietach niosły piosenkę
w eterze słowa że zawsze trzeba mieć nadzieję
bo wiara w człowieka mieszka u Boga
nasza droga jest zbyt krótka
miłość nie więdnie to nie kwiat to wieczność


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 october 2019

ciemne strony księżyca

nie zadawaj pytania
 gdzie będę następnego dnia 
to za tysiąc lat
nasza miłość parę zdartych płyt 
nie słucham ich 
 
podzieleni murem słów
 sztorm myśli w głowie 
uspokajam się po alkoholu
mówisz że dobrze nie wierzę słowom
uciekam w cień szarych bram 
 
słońce dla nas nie zaświeci 
rzuca cień naszych ciał ku  ziemi 
wskazuje miejsce skąd i dokąd wędruje serce 
w duszy muzyka kładzie pokotem 
ciemne strony księżyca


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 13 october 2019

wiersz prosto z ogniska

w jesiennym ognisku pogasło wszystko
ziemniaki zjedzone w żarze kartoflisko
zapadam w zamyślenie było fajnie
 
śpiew żółte liście wyblakłe trawy
poorane ścierniska poplon kwitnie
zaorują i to co minęło
przed nami droga w nieznane sytuacje
 
emocje są powiązane na dwoje
patrzysz mi w oczy wysyłam pocałunek głęboki
na polach twoje włosy zmieszane z babim po lecie
biegniemy w zapomnienie
teraźniejsze sprawy ważniejsze
 
przemijamy
w przestrzeni kosmosu
pędzeni losem
w strony przeznaczenia
jesień zapada w sen przy ognisku



 
(ognisko zapłonie ponownie tuż po wojnie0


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 13 october 2019

słowa toną w wannie

wyczuwając ból mam wiele do powiedzenia
wyciągam wszystko na powierzchnię
odkrywam dusze serce drżące ręce
nagi staję przed tobą jak na sądzie ostatecznym
co byś chciała wiedzieć o mnie więcej
 
słowa bolą oko nie cieszy czyny miały miejsce
moje życie nie zawsze opływa dobrem
zaszczuty popychany kocham was bardziej
idę drogą rozglądam się nasłuchuję
spisuję słowa na papierze z worka po cemencie
 
nocą przy ognisku ogień szczują myśli
dobre bardziej grzeszne rozbieżności
w sercu na dnie małe ziarno
w niebie pachnie jaśmin i dziewanna
 
dostałem życie tak w jednym słowie
Bóg przychodzi do mnie mówi żyj spokojnie
ja tak żyję słów tych nikt nie ukradnie
trzymam język za zębami


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 12 october 2019

przystanek PKS

samotny powalony przystanek
przybijał tutaj autobus szkolny
po pierwsze miejsce spotkań używki
papierosy pocałunek szybki
 
ławka metalowa rozkład jazdy
zakwitły pleśnią i rdzą
cofnąć się w czasie zrobić coś inaczej
zamykam w sobie kilka słów o tobie
 
człowiek młody chłonie świat
doświadczony dzień
do przodu wyciska nas los
przesiani przez sito w zadumie trwam
nie rozumiejąc nic z tego co wydarzyło się
zadaje pytanie czy warto było
przystanek ostatnim świadkiem
z logo PKS


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 11 october 2019

komornik

otwarte drzwi z wiadomością od komornika
listonosz wręcza nakaz
nie mam nic do oclenia
 
zabierz serce co bije w pierś
zabierz łzę wina na dnie w zielonej butelce
pozostaw stare zdjęcie mojej pierwszej żony
on wiedziała co robić
z tobą kochanie nie ma sensu
 
kredyty złote karty bal szkło zawsze pełne
odchodzę wypalać w Bieszczadach czarny węgiel
dziesięć browarków dziennie by z żalu nie pękło serce
nie myśl o mnie nigdy więcej
nie pisz kartek na święta
tutaj nędzne miejsce by skonać
pośród gór


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 10 october 2019

samotność to taka straszna trwoga

jestem tutaj

stary dom straszy
na wzgórzu drzewo samotne
opadły liści
radością nie płonie


zamykam się w sobie
 
jestem bohaterem walczę ze sobą
wielu przyjaciół o fałszywych spojrzeniach
obdarty ze złudzeń
dzień iluzją
powoli podnoszę z ławy papierosa
 
podpalam to co było co przeminęło
otwarty na ludzi ściskam ich dłonie
wiedzą że do nich przychodzę
wiatr w okiennicach zapodział się


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 9 october 2019

jesienne liście

za późno na wieczór
późna jesień żółte liście
miłość tylko się spóźnia
mówią za wcześnie
 
wiem ma czas
biegnie ciągle wprzód
nie cofnę wskazówek
 
patrze na legendy sprzed lat
były piękne teraz makijaż
wyblakły jesień już
 
pełno liści w parku
pełno wszędzie
wiatr głaszcze asfalt
czarny od kłamstw


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 october 2019

kilka słów o babci

potrafiła do snu szeptać legendy
wieczorem w zamilczeniu dumała
 
mogła godzinami milczeć w trzynastu językach
 
świeca dogasała ciem się nie dopatruj
wyfrunęły do ogrodu przed gankiem
 
noc spowiła w oddali muzyka płynie strumieniem
las szeleści trzeszczą gałęzie zapiszczy zawoła
 
trzęsą się dłonie samotne zimne od niedotykania
zasypia w połowie okryta żalem wspomnień


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 7 october 2019

Drogi Tadziu

wiele o tobie myślałem ,wiatr szumny w gęstwinie
nienarodzony a tak realny niewinny i dobry
rozmawiasz ze zwierzętami jak brat z bratem
w strzelbie chowasz drogę w jedną stronę
 
 ''Bo nie ma nic piękniejszego niż oddanie ostatniej koszuli bratu.
Bo nie ma nic szlachetniejszego, jak dobra gościna i nocleg.
Bo nie ma nic czulszego, jak opieka nad bezdomnym."
 
 widzę cię twoje dobro wylewa się na świat
deszcz moczy trawy włosy na głowie nienarodzonej
między gwiazdami błądzisz , księżyc przytulony do szyby
a ty taki mały książe między nami bezbronny jakże dorosły
 
usypiam wiem dobrze , że człowiek dobry
rodzi się niewinny a dobro z miłości
układam do snu stare kości pełen radości
że w końcu przyjdzie na świat człowiek


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: atrakcje, naiwny, jesteśmy na zawsze, poeta, poeta, na rubieży, na druga stronę, to się nie powtórzy, przed nieznanym, my żołnierze, między nami, zanurzam się w tobie, jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1