Yaro

Yaro, 18 february 2023

nie znasz drugiego takiego

umieram
dopiero teraz czuję, że żyję
całe życie udawałem
zdaję sobie sprawę
może za mało z siebie dałem

wolałem brać garściami
dopadły mnie demony choroby świata
życie pięknym stało się udręką
wierzyłem prosiłem strach nie ustępował

śmierć przejściem płytką kałużą
z żabim skrzekiem na łące wśród bagien

sprawy nie załatwione zostawiam rejentom
niech się biją o swoje każdy pokaże jaki człowiek

zasypiam dajcie spokój umieram
dopiero czuję, że zdycham
czuje widzę jak życie pnie należycie
jak sobie pościelisz tak się wyśpisz
ale czy się obudzisz? -ot pytanie

-nie odpowiem na nie. umieram wycieczka w jedną stronę
-spotkamy się
-nie obawiaj się
na sądzie pod górą pod drabiną
przed obliczem Najwyższego
poświadczysz, że nie znasz drugiego takiego


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 16 february 2023

drzewa same nagle nie przestają biec

drzewa same nagle nie przestają biec
za to strzała w sekundzie
przemierza leśny teren

nie potrzeba cierpliwości
by usłyszeć co trzeba
i przy tym nie skończyć
ze spokojnym rozrzucaniem liści

myśli też mocniej wirują
pogrążone jak wiatr
w niżu podrzucane niczym
zwykły papier tylko

wtedy wiersze dają się układać
na półkach regału
reguły są jasne
drzewa nie kończą
jak ludzie

obca im chciwość i posiadanie
sensem istnienia

w cieniu któregoś odpocznę
herbatę zrobię z igieł sosny


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 16 february 2023

chwila

otacza ciało mrok ziemię
płonie płomień
życiodajny deszcz spływa po skroni

pieści zmysły
karmię się nią
stawia czoła depresja
burza nadciąga

piękna kropla szczerych łez
panna młoda przed ołtarzem

pragniesz unieść w błękit nieba
palcem dotykać piankowych chmur

spójrz Kety
zabiorę cię
przeżyć z tobą choć jeden dzień


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 february 2023

ostatni

zajadły słyszano śmiech ból przeszyły strzały
zimno w szklanej klatce dookoła
zło słania się drapie po szkle
dość wilków wyczuły krew lubią jej zapach i ciepło
głodne psy głodni wśród nas obgryzają kości

za polem rośnie las nikt tam nie chodzi
prócz smutków słonych łez serca bólu
pękam na półrozdwojony ciężko podnieść się by
pierwszym rzucić kamień by bić się o wolność
zimny wiatr gorący duch sztandar ponad klatką
werble bęben dudni biją w dzwon na wieży

ptaki niespokojny lot każdy lęka się, lecz nie pomoże to
wolność w nas miłość w nas
trzeba się bić nie szczędzić sił to nie rasizm
to walka o bycie człowieczeństwa


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 february 2023

wojenka 2023

śniegu nie ubyło i teraz i rok przedtem
w tych dniach nic się nie odmieni
luty rok temu luty za oknem patrzę widzę
idziemy do przodu cofając się w cywilizacji

zdewastowane środki dlatego z tej pobudki
nie lubię piosenek o kalinie inne patriotyczne
to nie czasy do walki inni mówią rasiści
my tylko chcemy wolności i wiary
czas zabawy odkrywania pójścia do przodu

schody kłody szczyty i dno przepaść
na górze chora rasa ludzka szpital psychiatryczny
nie leczy objawów nienawiści
zboczonych kształtów zapachów
spojrzeń w oczy piękna przyrody

zaryglować wszelkich pokurczów
my miliardy zróbmy więcej
świat jest tego warty by osłaniać Ziemię Matkę
kto nie oszczędza Ojca Matki to szmata
nie warty stąpać po zielonych łąkach

niezdrowe myśli w chorych potylicach
chorzy z wykształcenia
mniemanie wybujałe ego
człowiek niedoskonały
człowiek zbyt mały

mądry tak mu się wydaje nie myśli o pozostałych
nie mówi o sobie pcha do kieszeni nawet niewinne serca
ściąga haracze skalpy prymitywny człowiek istota z gwiazd
tutaj zrodzą się ludzie i ludziska
izolować stado baranów


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 12 february 2023

zera

wokół krążą same zera
wiele zer do spełnienia
do szczęścia

brakuje tego jednego
by ziściły się marzenia

małe koło u wozu
jak wentyl by nie uciekło powietrze
by jechało się dalej w luksusowym wnętrzu


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Yaro

Yaro, 4 february 2023

mój kraj

na mapie odwiedzam kraj
w którym mieszkam
nie narzekam czekam

tutaj się pracuje i umiera
zaczynasz wszystko od zera

o szóstej
wszystko zaczynasz
do pracy się wybierasz
błąkasz się po zakładzie wśród
emerytów

pracują do ostatnich dni
później umierają zegnają ich rodziny
płaczem i kwiatami okryta trumna
los człowieczy kończy się po płytą granitową

ostatni żywiciel idzie na ćwiczenia
kraju bronić przed narzędziami
sierpa i młota

kiedyś będzie dobrze
pięknie się uśmiechaj
nie narzekaj inni mają gorzej

jest dobrze zimno na dworze
będzie ciepło wiosną
gdy listonosz z rachunkami
dopisze jedno zero

(goń frajera)


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 31 january 2023

na zdrowie

kijem w wodę
nożem w masło
gąbka naciąga wodą

płynie mgła

składam się do snu
ktoś inny dźwiga się od komputera

u sąsiadów muzyka
do rana
co pięć minut sto lat
potem tylko kac

wyleczyć się ze schizy szarego dnia

przetrzeć twarz
umyć okna

wyprowadzić psa
pozabierać kupy
gdy nawarstwi

idę
nietrudno opętany przez przemyślenia

otępiałe dzieło
zwykła woda na lek


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 29 january 2023

szeptem

szept
pieści ciszę myśli
piękno róż rozpływa się po pokoju
przestrzeń przecina wzrok

ujrzałem kobiece ciało
koronkowo i biało

zdrętwiałem
sztywno pokochałem

szeptałem do ucha czułe wersety

całowałem powierzchnie
odkleić się nie mogę od szeptów


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 28 january 2023

rozmyślenia

pod prąd tyle, że wektor w dół
wyprowadzić z błędów kłamstw
prawda staje się nieprawda
gdy wiara zepsuta od grzechu

łatwiej żyć w niewiedzy się bawić
zostawić kodeks moralny bo po co
udawać , że kochać można inaczej
ciało mdłe dusza promienną błądzisz

pośród tłumu świat rządzi się sam
prawa boskie surowe ludzkie popychają
grzech co nie jest dla innych chlebem
bez sumienne zgniłe aktualne prawdziwe

naśladować zachowania dobre mądre
nie patrzeć dziwaków jedynie pozytywnych
napełniony duch mocą boskiej wyobraźni
uśpiony nocą w snach człowieka rozmyślenia


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt, wysuszone kwiaty, Chwała bohaterom, za późno, w traumie, wciąż na fali, Drzwi, nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1