Yaro

Yaro, 5 march 2023

A kiedy cię tracę

nadszedł czas by poznać świat w piaskownicy rodzą się zawodnicy
zawsze razem w każdą pogodę wspólne zdjęcie wspólne dni

czasem wystarczy by razem być
szkoła po niej świat otworem
by spojrzeć wstecz za siebie i kochać
to co umknęło zapadła klamka

byłeś komandosem misje wojny ćwiczenia
zawsze spadłeś z nieba zawsze bliżej drabiny do Boga
zapadają decyzje szybko dyskoteka i piwko co potrzebne
zdolnym pięknym jak my pokochały nas śliczne panny
jak diament w ręku pełne uroku
metafora jest tym, że co cię ominęło
spotka cię na drodze do gwiazd
śmierć zabrała ułamek szczęścia
dni płynęły swobodnie ty w czepku na głowie
widocznie nie miałeś go wtedy, gdy auto uderzyło w drzewo

nie zapomniał o tobie świat
zawsze blisko jak brat niestety rany się nie goją
czas ucieka nie zatrzymasz
ucieczka przed siebie poszedłeś tą drogą
nie za swoją wolą nie oszukałeś przeznaczenie
ciało pochłonęła ziemia duchem w naszych sercach

odwiedzam cię w alejach spokoju
z nagrobka ścieram kurz znicz jasne światło łączy
a kiedy cię tracę na zawsze w pamięci trwasz


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 4 march 2023

świadomość

przyszedłem na świat wyłuskany z łupiny
słuchać obelg z innych ust niegodziwych

zasypiam z tęsknota za bliskimi których nie ma
odeszli stąd daleko widzę ich obraz na zdjęciach

przykładem świecili jak radzić sobie w życiu
podali rękę gdy tonąłem we łzach w stosie problemów

dorosłem dojrzałem widzę fałsz wiele zamkniętych drzwi
kołaczę nie otwiera nikt patrzą wilkiem w serce jestem jak ptak


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 3 march 2023

za moje pieniądze

zabierz zabawki zajęte ostatnie ławki
w szkole nuda na smartfonie to można
reklamy karmię nimi mózg pusto na korytarzu
woźny kręci rurę za parę groszy na grupie chłop

dzwonię do ambasady
o wizę na Jamajkę wyjadę
powinienem żyć normalnie
gniew od ludzi nie z nieba
przyroda wokół zatrute
pola łąki las woda powietrze

co jeszcze trzeba wymyśleć
by dobić Polaka by nie powstał
na kolanach wąchał ogony
zza Odry psów potomków Adolfowego

jakim podatkiem mnie zaskoczą
jaki sąd powie że jestem niewinny
która kurwa darmo da tak z miłości
powie kocham cię bierz co chcesz

karmią ludzi nienawiścią
Ukraina walczy z niedźwiedziami
świat patrzy gdy wykrwawia się na oczach
wyślijmy hełmy czapki niewidki żarówki led

jak śmierć ma senes
jednak ma śmierć sąsiada

padam na kolana nie wierzę słowom
idę inną drogą w nosie mam mamonę
mam to gdzieś tam słońce nie dochodzi
chleb smakuje domem, sąsiad bratem


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 27 february 2023

tak łatwiej

obrazy wyobraźni powinny być
barwnymi kwiatami w ogrodzie
myśli jak muśnięcie promieni słońca
słowa dotykiem warg szelestem powiek

w duszy zakwitły białe bzy
takie babci woziłem na grób
dusza śpiewa człowiek smutny
nie smuć się śmiech to zdrowie

tak łatwiej iść kamienistą drogą
słońce nie zgaśnie nim dojdziesz
do celu ku końcom czasów wypełnieniu
naczyń wodą by wypić dobre wino

tak łatwiej tak dobrze być człowiekiem
tak łatwiej gdy ktoś zastawia pułapkę
tak łatwiej iść tą samą drogą ojców
tak łatwiej nam tutaj się żyje. nic więcej


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 25 february 2023

słowa otuchy

niesiona z wiatrem
rozpływa się w powietrzu
na dłoniach ślady
zapisany zaprzeszły świat

na twarzy wyraz niewyraźny
rozmyjemy się w czasie
na wieki chowając się za
wieczności drzwiami

duch w środku człowieka
cierpi od lat oddając
szczęście radość

zapamiętałem tyle co ty
że nie mamy nic
prócz siebie nawzajem
szczery uśmiech
ucina rozmowę


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 25 february 2023

niemogący

chciałbym lecz nie mogę odlecieć
za daleko zgubiłbym drogę
pobłądzić łatwej niż dojść czystym do celu
by zdobyć zaszczyty
poklask i błysk świateł
czerwony dywan ty z torebką Gucci

wyciągam wnioski jak ciebie z wioski
pokazałem kawał świata
przestudiowana Kamasutra
czasem brakowało nocy
skorzystać musiałem z każdej pory
nie popuściłem mimo braku sił
adrenalina płynie w żyłach

wiatr we włosy wplatam ci
zostań ze mną na kilka chwil
przetańczy noc dniem pobłądzimy za wiatrem
zielone łąki szare pola kto je zasiał kto je orał
historią wczorajszy czas nikt nas nie rozlicza
płynie woda z buzi słowa co z ust to i z serca


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 24 february 2023

dzień dobry

z każdą łyżeczką herbaty
siorbię posmak z liści

wpatrzone oczy w szkło
za oknem deszcz (śpisz)
moczy wszystko kolorowe

ciepło koca oddech kota
mruczy leniwy drapak

myśl zachodzi w głowę
ognie skaczą w kominku

rude whisky drink napoczęty
ciepło po gardle głos ochrypły

uśpiony dzień dobija do drzwi
herbata wystygła na półce zdjęcie

budzi się moja dziewczyna
na stole owsianka słoneczna


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 23 february 2023

wspomnienia chłopaka

po miłości nie został cień
pamiętam wiele miejsc
zdarzeń los podarował garść
zapach tanich perfumy lepszy twój
na stacjonarnym kilka połączeń
poczta głosowa pełna

Audi miejscem spotkań kto zapłaci
stoczył się na złom czas zapomnieć
muzyka przywołuje obrazy malowane pejzaże
czas zapomnienia naszej znajomości
byliśmy młodzi nic nie szkodzi

twarze mówią o nas wszystko
Nie rozpoznasz chłopaka ani ja ciebie
nie ie będziesz chciała rozmawiać
rozmowa o czym o chorobach i opłatach
jaki masz dom dzieci męża pijaka

Śpię po barakach szukam noclegu
tego kwiatu pół światu reszta to morze
Włóczykij po poligonie z karabinem
zgrabiałe dłonie płonę pochodnia

samotnie idę miastem zamkniętym
kleje się w opakowaniu po pasztecie
prostu nie ma nic wspólnego prócz tlenu
jedynie kilka wspomnień moc wzruszeń
pada śnieg ściska mróz

jak możesz zadzwoń
czekam na telefon powiedz cześć
jak się masz kochanie
wklejasz zdjęcie do albumu obietnic

nadchodzi koniec noc porywa we śnie
myślę przecież wszystko miało sens
miejsce na wiersz z szuflady w starym kredensie


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 23 february 2023

punki-wstańki

we mnie jest ogień
na świecie tyle zła
brniesz w bagno
brodzisz ze świniami

idziesz głosujesz słodzisz
dostajesz kopa zaraz po
daj spokój masz czas
odmienić los dobrze zrobić

nadciąga burza słów
na wschodzie niewesoło
ginie świat los ludzi na włosku
jak żyć można jedynie patrzeć

można się śmiać można bać
nadchodzi front nadchodzi zło
uniknąć się nie da imperialna świnia
czarno to widzę umieram od środka


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 20 february 2023

dni policzone niekoniecznie kolorowe

żyję w strachu dyktatorem ty
płynął dni cichy holokaust
wszyscy ulegają presji
propaganda słowa wygłoszone
mali gebelsi wiele treści

żyję z sobą
żyję z Bogiem
żyję bo życie jest duchowe
żyję przed tobą i tobą
żyję na przekór wam
żyję po nocy wstaje dzień
żyję jak chcę bo kocham siebie
żyję z miłości do bliźniego

zatapiam smutki w codziennych
obowiązkach płacę podatki
nie oszczędzam żyję chwilą
każdy dzień jak pień twardy i zimny
skostniałem po ostatnich słowach
mamusia przyjeżdża bądź grzeczny

żyję z sobą
żyję z Bogiem
żyję bo życie jest duchowe
żyję przed tobą i tobą
żyję na przekór wam
żyję po nocy wstaje dzień
żyję jak chcę bo kocham siebie
żyję z miłości do bliźniego

w kraju baju-baju krok od raju
zanurzam się w ostatkach dni
wbijają szpilki mnie to nie rusza
spytam tylko Janusza czy to koniec
może początek przed czymś wielkim


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: jak gówniarza, echo z piaskownicy, popiół, popiół, wieczorem, Tarnów jesienią 2022, z zachodem słońca, nigdy nigdy, Skan, mój świat, puszka, zapatrzenie, dziękuję, nie chcę więcej, stoję w błocie, ułamki sekund, dziewczyna ze zdjęcia, nie odchodź, jestem, w Bieszczady albo gdzie, moja wyspa, Jeansy, Ona jest piękna, szaleni, korzenie, ciemne zasłony, grawitacja, gdy zabraknie czasu, byle dalej od domu, na co dzień, Skała, moja planeta, za pieniądze, spiętrzyły się schody, romantyczny wieczór, zostań ze mną, odmienić siebie, to było coś fajnego, patrzeć na świat, zabierz mnie, las zdarzeń, spowiedź, zagrzebał to pies, gdy już umrę, kwiaty na poddaszu, zostań, zostań tu jeśli chcesz, skoszarowani, czy warto, byłaś zagadką, bycie sobą jest piękne, wolni od razu, nieustannie, Honorowo, Orzeł Biały, spotkanie, wiersz tęsknoty, nic więcej, trud powrotu, o miłości, egzekutor, makijaż, skarby, jutro, przy tobie, fantazje, w moim przypadku, opowieść jesienne, lubię to, Kasia, miłość, w świat powiodłaś, w sen głęboki, po szkole, Rozbitek, Szybciej, piekło czyli parzy, na wieki, Katerin, oszukać jest najłatwiej, natura, w końcu jesteś, Wiosna, Agnieszka, odczucia, dziecko, przeznaczone, apostoł prawdy, byliśmy młodzi, w spojrzeniach, Zgodnie, zgodnie, samotny, Jak to wytłumaczyć, prawdę mówiąc, to takie proste, cały nasz dzień, szukaj mnie, dobry człowiek, kawał drogi, jestem, zamknięty w sobie, jest w nas siła co o swoje się upomni, od zawsze, mój dom, zmartwiony, chwila z życia, o poranku, żywioły w nas, tylko całuj, bywało inaczej, latem są wakacje, w ogrodzie, płonę Polsko, płonę, Gdy pada deszcz, pamiętnej nocy, nie nadejdziesz tej jesieni, Sam jak pies, Ostatecznie, Powiedz jak jest, Wybaczam wszystko, zawołaj, potem, My Indianie, zdjęcie żołnierza, nie opuszczaj nas, sposób na skontaktowanie, kilka zdań, Obu dź, Apo tem lipa, kwiaty przekwitną, Baby Lon, Whisky, podniosłem się z dna, widowisko, spadające gwiazdy, słaby punkt, wysuszone kwiaty, Chwała bohaterom, za późno, w traumie, wciąż na fali, Drzwi, nie mogę zasnąć, zatopiony obraz, więzień, pęknięte lustro, prawdzie, rozkwitanie,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1