23 february 2015
jak dobrze
na skrzyżowaniu nóg
piersi przykryły dłonie
iskrzą dwa ognie planety
jedna dla niego jedna dla niej
na niebie wiatr szarpie za spodnie
odpięty pasek dotyka podłogi
powoli rośnie napięcie siły przyciągają napięcie
powoli jak na stracenie dobrze będzie
ślad szminki na kołnierzu
klata żołnierza onieśmiela
chwyta go za ręce chodź do mnie
namiętne oddanie się rozkoszy
zazdroszczą tylko kwiaty w pokoju
amplitudy osiągają szczyt
rezonans naszych ciał
nie ma w tym złego nic
samo oddanie siebie przed śniadaniem
potem ptaki odlatują już nie gniazdują
szukają wracają czasem pamięcią do miejsc
20 may 2024
2005wiesiek
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
20 may 2024
Leaves Are Changing ColorsSatish Verma
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma