12 january 2015
podsumowanie
no wtedy
gdy zabłysną wszystkie światła miasta
mrokiem cieniem
opadnę na mieliznę przy rafie koralowej
albo w innym porcie
gdzie tawerny mnie ugoszczą
księża
i inne sekty głoszą o końcu od dwa tysiące dwunastego roku
i nic ciągle nic
szary miał być popiół blade dni świeży świt
ciągnie mnie los na wskroś
na przełaj odchodzą myśli
wspomnienia czas już zgasł jak po flaszce pierwszy gość
napełniony wiadomościami odchodzę w krainę gdzie mówię stop
24 may 2025
wiesiek
23 may 2025
wiesiek
22 may 2025
wiesiek
22 may 2025
ajw
21 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
19 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek