13 january 2015
staruszek czas
pod powiekami sen usypia
noc kroczy całą noc
świtem niepełny dzień budzi nasze dłonie
przywitaj się nie wiesz co po drodze
ktoś czeka ktoś się żegna
poskładanych w głowie myśli kilka
na strunach minut pogrywam
przypominam sobie słowa piosenki
oplatam wokół palca sprawy nieważne
odpływam we mgle wzruszeń
spoglądam przez okno jak świat się zmienia
słońce w rękawiczkach opatulone zimno na dworze
los jak zagadka gdy ją rozwikłasz
zawsze wtedy trzeba odejść
nie po drodze idzie staruszek czas
zabiera co swoje oddaj choć trochę życia
niech zaiskrzy w nas powstrzymaj chwilę niech płonie
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga