1 november 2013
ze śmiercią mi do twarzy
za kurtyną nocy jak śmierć
światła zwiędłe
kładą się nadzieją
krzyże opustoszałe przez czas
zmieszane z palpitacją serca
modlitwy szczere
tylko nas zabrakło w kilka miejsc
słowa wierszem zaniosę na kolanach
pod próg świadomości
ze światłem popłynę
w otchłań samotnych nocy i dni
trzymaj miejsce nadejdę
z chwilą jak wielką niewiadomą
18 august 2025
Jaga
16 august 2025
wiesiek
14 august 2025
wiesiek
14 august 2025
absynt
14 august 2025
absynt
13 august 2025
wiesiek
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga