RENATA

RENATA, 1 october 2011

małe rande-vu

Weszła bogini
w przykrótkiej mini
a młody bóg
zwalił ją z nóg

Jak lodu bryła
dotychczas była
a król dyskotek
serce jej stopił

Przesuwał ręce
po śliskiej sukience
i tak miło i błogo
sunął noga za nogą

On jak reżyser
żąda mało a wiele
jej radości i smutki
zalewa sobą i kapką wódki


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 30 september 2011

zatracenie

Galopująca w przestrzeni
wolność
zamknięta między
kuchnią a pokojem
tylko okno
daje nadzieję

Wyrwij z korzeniami
roślinę
niewolniku
zanim zgnije

Ten strach lęk
umieranie
zamień
w bezmiar spokoju


number of comments: 9 | rating: 7 | detail

RENATA

RENATA, 29 september 2011

Jesień

Wiatr śpiewak zawodzi żałośnie w gęstwinie
swym łkaniem wzrusza ziemię i liście łopoczą
złocista noc płacze pod oknami naszego domu
całując szyby wywołuje świarszcze spod komina

Wątłe tęsknoty spowite babim latem
milimetrami ciągną smutki obiecaj że
będziesz tulił pośród deszczu i zapowiedzi
spełnienia aż po blady świat nad horyzontem

A rankiem spleciesz warkocz z naszych dłoni
gdy słońce rozbierze noc z żałoby i wypełni kolorami
pobiegniemy jeszcze pożegnać klucze żurawi
w te ostatnie jesienne ciepłe dni


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

RENATA

RENATA, 28 september 2011

-wizytówka-

Posiadłem własne ciało
maluję rzeźbię tworzę
nie lękam się
i no ża nie żal
dłutem
kuję bólu mrok

Posiadłem własne ciało
Ojcze wybacz
co moje to moje aż do skończenia
i nigdy nie masz pewności
ani ja nie mam
[kim jestem]

Posiadłem własne ciało
to pergamin
mroczna strona rzeczywistości
to dusza
wylewa fotografie spod skóry
projektuję siebie
kocham igłę


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

RENATA

RENATA, 27 september 2011

w świecie spadających gwiazd

Do stołu z bogami siadam
nektary słodkie spijam
potem w bezkres

Ojcze wybacz bo zgrzeszyłem
i będę grzeszył do skończenia
świata mojego
a Ty będziesz wybaczał
bo jestem tylko prototypem
świata równoległego


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

RENATA

RENATA, 26 september 2011

z wiatrem we włosach

Delikatna i rozkoszna jak żadna inna
roznieca płomień kusząco niewinna
gdy jest obok dotyka słodyczą i godziny skraca
ty jak marynarz wciąż tęsknisz i wciąż wracasz

Jest bezcenna więc doceń jej bogactwa
jeśli jest snem odkryj ją i uczyń prawdą
nazwij po imieniu choć imię ma niejedno
bo to miłość to ona i on to ty i ja to jedność


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 23 september 2011

autopsja

Nieskończenie długo
prawie całą wieczność
entuzjazmem byłaś
zachwytem
każdy kawałek twojego
ciała
eksplodował w moich rękach
wchodzę w zarysowane
horyzontem słońce
niekontrolowane ruchy
grożą poparzeniem
nagromadzeni erotyzmem
eksponujemy
intymność
maluję obrazy dni
gdy ty
rzeźbiłaś
naszą przystań

w jakąś brzydką noc
twoja Alicja
pokazała
drugą stronę jutra
ogród poszarzał i zgasł
a my rozładowani
poszliśmy
donikąd


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

RENATA

RENATA, 22 september 2011

wybudzenie

Wypaliłeś
dotykiem moją samotność
promienieje
świt po bezsennej nocy
uśpiłeś
demony tak pewny
ich porażki
oczami
głaszczesz ciało nieobojętne
westchnęłam
zawirowana ich blaskiem
wtopiony
we mnie i drobinki wiatru
otwierasz
dzień i zamykasz
powieką

jak przybysz
z niekończącej opowieści


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

RENATA

RENATA, 21 september 2011

gdy obecność wegetuje

Oczy dwa razy szersze
i błyszczące
czai się w nich strach

mała wątła nić
istnienia uzależnia
ich i morfinę

przesadzasz Boże już
nigdzie nogi nie
poniosą oddam krzyż

i tabliczkę mnożenia
zdemolowane ciało żąda
błaga o chwile wytchnienia


o dobrą śmierć


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

RENATA

RENATA, 20 september 2011

sen o Edycie

Mężczyznę koło pięćdziesiątki o
nalanej obrzmiałej i purpurowej twarzy
jaskrawoczerwonych policzkach
wytrzeszczonych nadbiegłych krwią oczach
i lubieżnych wargach
budzi przeklęta bezsenność
wywabia go z łożka o północy

Wyobrażał sobie że i ona śpi
ukrywając swoją urodę
pod wysłużoną pościelą
być może spała z odsłoniętymi nogami...
podczas gdy prześcieradło obrysowywało
jej piersi zapragnął objąć ją pieścić
i uczynić swoją własnością

ułamek sekundy wystarczył
że zawstydził się i speszył...
żona chrapnęła i przewróciła się na drugi bok

i czas wstawać jak codzień
 
biegnie do pracy z rana
z twarzą zmęczoną niewyspaną
i cielęcym wzrokiem pyta
gdzie moja pani gdzie Edyta

i już biegnie pani na obcasach
taka zgrabna i uśmiechnięta taka
odpowiada grzecznie dzień dobry
panu Mietkowi ochroniarzowi


number of comments: 7 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: wszyscy jesteśmy Ukrainą, A SŁOWO SIĘ RZEKŁO, to nie jest dobry czas na wojnę, 1.03.22-piekielna wojna, w roli głównej Żełeński, 24-02-2022 -, Arena śmierci, droga do przodu gna a życie w poprzek, kochanka, WESELE, OCH JULIO MOJA SŁODKA JULIO, HALLOWEEN, ZADUSZKI, latem, prawo mężczyzn, trucizna królewska, uzależnienie, Zamordowana królowa, król z żelaza, zabić nudziarza, zdarzenie -Katowice Stawowa, w czasie zarazy się odkazim, ostatnia jazda, wpuszczona w kanał, Idealni, Idealni, pępowina, wieczór panieński, wieczór kawalerski, przed bitwą, spragniona kobieta szuka faceta, zdziwienie ma gorzki smak, cytryna, OBUCH, otchłań, przykry banał a żonie wstyd, To Nietzsche powiedział Bóg umarł ja mam nadzieję na Wielkanoc, Kameralnie, biedaczek, SzczepMY się, imperium, nic o mnie nie wiesz, niepewność, księżniczka Hania, w pół do mnie, samiec alfa i szara mysz, wielka miłość =dramat, ta trzecia, historia serca warta, zima, ofiara-jej sława w jego gaciach, czuła jest noc, ĆMA, zombi, gra Gerarda, śmierć rodzi śmierć, pewna historia szklanego klosza, autostopklatka, zamknięci w szaleństwie, czasy gdy kwiaty są niepotrzebne, ten dzień jak spadający liść, ciuciubabka, POŁĄCZENIE, ścigana, ROZWÓD, Titanic tonie a my chcemy się bawić, ***ku pamięci, INSTYNKT, gdzie ci faceci, zespoły nacięć, między nami nic nie było, żal niewypowiedziany, jebut, narcyz, wyznanie, los pantofelos, zabawa w chowanego, fiut, Ofiara, urojenie, serce w rozterce, ***, Demakijaż, ***, nawijka, przetrzepana, singielki, nierzeczywistość, -Rzeźnik, błyski, ANTYDEPRESANTY, umierający dandys, taki sobie nikt, głód, drżenie, doczekać niedoczekanego, zła miłość-pycha, zostań w domu, na szachownicy, SYN(DROM), hejt, III wirusa odsłona -chaos końca, pod kopułą znawcy artykułów niezbędnych, klaustrofoczka, w drugiej odsłonie wirusa w domu siedzieć musza, 2020-w pierwszej odsłonie wirus w koronie, nieskończoność uśpiona, cisza, 2020, zła miłość, dopadnę cię, związki nie całkiem bezpieczne, w pogoni za szczęściem oddam portmonetkę, ona szalona, dojrzewanie -a jesienią zbierzesz plony, przeznaczenie, ukryte żądze, nadziany-nadziana, Łystopad, niecodzienność, a na zabawie tam.., układanka -tyranka, bajka o końcu świata, zwoje Eris, małomiasteczkowo street, być apartamentem śmierci, odchodzenie, z nicości, ostatni taki kogut w kurniku, Lepsze cierpienie z miłości niż życie bez niej, longpley, cokolwiek robisz jesteś najgorsza, niebieski ptak, miłość, panika, katastrofa, Mówimy do siebie listami, szaleńcza i głupia a nawet rozpustna, sms, Dużo więcej niż strach, blaskiem po oczach, stracony, VIOLET-1953, mini erotyk, POKUSA, słodki drań, szeptem, życie na twardo, starannie was wybierałem, zazdrość-odwracanie kota ogonem,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1